Młoda wokalistka przyznaje, że pierwszy występ przed tak ogromną publicznością w programie ośmielił ją i "pokazał, że miłość przezwycięża strach". Swoją miłość do muzyki porównuje do miłości do najbliższych, szczególnie braciszka. Klaudia na co dzień ciężko pracuje nad swoim talentem. Po programie otrzymała stypendium i rozpoczęła naukę w najlepszej na Śląsku szkole muzycznej. Przyznaje jednak, że kosztuje ją to wiele pracy i czasu. Rodzinne Chechło oddalone jest od szkoły o prawie 60 kilometrów. „… mój dzień zaczyna się o 5-6 rano, a kończy o 19. Kocham muzykę, więc nie czuję zmęczenia”. Kulawiak mówi też w wywiadzie o tym cieniach i blaskach popularności.
"Na początku było mi bardzo miło, że ktoś chce sobie zrobić zdjęcie lub prosi o autograf. Czułam się doceniana i miałam dowód, że śpiewanie ma sens. Potem zaczęło mnie to męczyć" Klaudia skupia się więc na muzyce i występuje tylko na charytatywnych koncertach.
Cały wywiad możecie przeczytać we wrześniowym wydaniu "Glamour", a kolejne talenty będziemy mogli oglądać co sobotę od 3 września w "Mam Talent!".
Autor: Agata Bonicka
Źródło zdjęcia głównego: Cezary Piwowarski/ZOOM