Chyłka wygłasza mowę końcową, w której mówi o tym, jak Angelika dzwoniła do niej w noc, w którą zaginęła Nikola. Joanna chce pokazać sędziemu, że winną całej sytuacji jest żona Dawida, która chciała się pozbyć męża. Prawniczce zależy na ponownym rozpatrzeniu sprawy. Kiedy sąd przyznaje rację Chyłcę, Dawid przyznaje się do winy...
Zobacz również:
"Chyłka": Szlezyngier rzuca się na Chyłkę!
Oraz galerię:
Chyłka odc. 6 - Najlepsze ujęcia z odcinka!
podziel się: