Tamara wychodzi z aresztu. Nie zastaje jednak przed komisariatem Bartka, który okłamał Hanię, że wypadło mu coś ważnego. Dowiaduje się od Śmigały, że to dzięki Majewskiemu Iwo zdecydował się zeznawać oraz że Bartek wykrzykiwał przed budynkiem, jak bardzo ją kocha. Daniel przygotowuje dla Hani wyjątkową niespodziankę z okazji urodzin. Eliza postanawia zepsuć mu ten dzień. Kuba i Paula dochodzą do wniosku, że dla dobra wszystkich Bożena powinna jak najszybciej wyprowadzić się z ich mieszkania. Szukają sposobu na pogodzenie rodziców.