Żona Marcina. Niegdyś atrakcyjna, teraz przemęczona i zniszczona przez chorobę. Jest najciężej chora spośród biorców. Lekarze mówią wprost: jeśli nie dojdzie do przeszczepu, zostało jej kilka miesięcy życia. Co drugi dzień spędza na dializach, na co dzień praktycznie nie może spożywać płynów. Choroba stała się główną treścią jej życia, przez co zrobiła się zgorzkniała i bardzo skupiona na sobie. Marzy o tym, żeby zostać matką. Z niepokojem patrzy na upływający czas. Jako kobieta nie czuje się atrakcyjna i pożądana przez męża. Wiadomość o przeszczepie powoduje, że w Beacie odżywają wszystkie marzenia o dziecku. Jest w szoku, kiedy Marcin zaczyna unikać rozmów na temat powiększenia rodziny.
