Mama Janka bierze winę na siebie. Podczas przesłuchania mówi policji, że to ona wypchnęła męża przez balkon. Kobieta kłamie, by chronić syna. Ma wyrzuty sumienia, że przez tyle lat nie przeciwstawiła się mężowi, co doprowadziło to tej tragicznej sytuacji. Przez jej milczenie, Janek mógł trafić do więzienia.
Zobacz, jak do tego doszło:
"Pod powierzchnią": Tragiczna bójka Janka i jego ojca!
Co działo się w poprzednim odcinku?
4. odcinek "Pod powierzchnią" - Najlepsze fragmenty!
"Pod powierzchnią": "Coś ty chłopie zrobił!"
"Pod powierzchnią": "Że wsypałaś swojego syna? Nie, nie zrozumiem"
"Pod powierzchnią": "Maks bardzo, bardzo bał się wody..."
"Pod powierzchnią": Kim jest Radosław Szot?
"Pod powierzchnią": Tragiczna bójka Janka i jego ojca!
"Pod powierzchnią": Marta i Bartek proszą Byszewską o wznowienie śledztwa!
"Pod powierzchnią": "Ktoś tam był, ktoś coś widział, ktoś coś może wiedzieć o naszym dziecku"
"Pod powierzchnią": Miłosz zostaje w szkole!
"Pod powierzchnią": Janek wybiega z klasy!
"Pod powierzchnią": "To nastolatki, mają słabo rozwiniętą korę przedczołową..."
"Pod powierzchnią": "Ja bym Ci nigdy tego nie zrobiła!"
"Pod powierzchnią": "Przez Ciebie zginęło moje dziecko!"
"Pod powierzchnią": "Z Jankiem się spotykasz? Tylko się z nim bzykam..."
"Pod powierzchnią": Marta nakrywa Bartka na spotkaniu z Igą!
4. odcinek "Pod powierzchnią" - Najlepsze fragmenty!
podziel się: