Marta to typ silnej, energicznej kobiety, ale kiedy ją poznajemy, próbuje podnieść się po rodzinnej tragedii. Jest bardzo emocjonalna, nie boi się mówić tego, co myśli. Przestała uczyć w liceum, kiedy urodziła upragnionego syna Maksa. Gdy chłopiec miał dwa lata zaginął, a jego ciała nigdy nie odnaleziono. Marta pragnie wrócić do normalnego życia, ale nie jest to łatwe – nadal tkwi w pewnego rodzaju letargu. Tragedia, która niszczy jej małżeństwo, jest jednocześnie tym, co najmocniej je spaja. Marta i Bartek starają się być dla siebie czuli i opiekuńczy. Akceptują to, że każde z nich, na swój sposób, próbuje poradzić sobie ze stratą. Marta znów chce zawalczyć o siebie i swój związek z Bartkiem.