Dyrektor prestiżowego płockiego liceum. Świetny organizator, który nie znosi sprzeciwu i lubi, gdy wszystko idzie po jego myśli. To osoba twardo stąpająca po ziemi. Wykazuje cechy dobrego przywódcy, dlatego też fantastycznie radzi sobie z obowiązkami związanymi ze swoim stanowiskiem. W relacji z Martą, od chwili straty dziecka, stara się być opiekuńczy i cierpliwy. Znacznie szybciej otrząsnął się po tragedii, która się wydarzyła. Nie chce tkwić w przeszłości. Bartek przez ostatnie dwa lata próbował pomóc pozbierać się żonie, która zamknęła się w swoim świecie i odsunęła od męża. Wielokrotnie odrzucony przez Martę, zamyka się w sobie. Ucieka w samotność.