"Odwróceni. Ojcowie i córki": "Tato, zabiłam człowieka..."

"Odwróceni. Ojcowie i córki": Lidka jest zrozpaczona. Zabiła człowieka.

Za Lidką sądny dzień. Po strzelaninie jest zrozpaczona... Zabiła człowieka, w obronie własnej i nie może sobie z tym poradzić, szuka pocieszenia u taty - Sikory. Nagle dostaje wiadomość od naczelnika, że Lato nie żyje. Czy te wszystkie sytuacje wpłyną na jej pracę w policji?Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości