Podziębiony Roman zostaje w domu, żeby się trochę podkurować, niespodziewanie odwiedza go człowiek, który pilnie poszukuje ekipy remontowej. Mężczyzna zjawia się u niego wraz z dwoma osiłkami. Oczekuje, że Roman natychmiast przyjmie jego zlecenie. Na zachętę rzuca na stół zwitek banknotów o dużych nominałach. Zaskoczony i mocno zaniepokojony Hoffer pyta go, czym właściwie się zajmuje. Klient jest autentycznie zaskoczony, że ktoś może nie znać Wujka Samo Zło - znanego rapera! Jeden z osiłków Gnatowskiego daje Romanowi do zrozumienia, że nie zawsze są tacy grzeczni…