Michel przed wyjazdem w trasę zapewnia żonę, że ją uwielbia a miesiąc szybko zleci... Sandra ma żal do męża, że na wczorajszej imprezie nie zwracał na nią uwagi i większość czasu spędził z Nataszą. Eliza przestrzega Michela, żeby podczas trasy trzymał się z dala od fanek i nie pozwolił, by woda sodowa uderzyła mu do głowy. Na osobności Sandra łamiącym się głosem błaga męża, by nie wyjeżdżał. Michel obiecuje żonie, że codziennie będzie do niej dzwonił. Czule zapewnia ukochaną, że jest jedyną miłością jego życia. Sandra daje mu na drogę ich wspólną fotografię. Później zwierza się Elizie, że nie może znieść myśli, że jej mąż będzie teraz przez cały czas w towarzystwie Nataszy. Elizka jest pewna, że przyjaciółka nie ma najmniejszych powodów do zazdrości, gdyż Michel nie widzi poza nią świata… Norbert zostaje zaproszony na rozmowę o pracę. Jest mile zaskoczony, że tak szybko dostał odpowiedź na swoje zgłoszenie. Tymczasem dyrektorka szkoły od razu prowadzi Norberta na salę gimnastyczną i przedstawia go jako nowego nauczyciela grupie uczennic. Większość dziewcząt nie ćwiczy z powodu niedyspozycji lub braku stroju gimnastycznego. Owczarek zwalnia tylko te dziewczyny, które mają pisemne zwolnienie – resztę z uśmiechem zaprasza na lekcję… Tomek pomaga Anastazji przygotować się do egzaminu. Dziewczyna jest zdenerwowana i rozkojarzona. Bardzo się martwi o wynik jutrzejszej rozprawy. Ziębowie przez przypadek słyszą, jak dziewczyna mówi coś o więzieniu. Zatroskani pytają, co się dzieje… Tomek przynosi Smolnemu zdjęcia do artykułu o Cząbrze. Po chwili w redakcji zjawia się Żbik. Stanowczo odradza dziennikarzom publikowanie artykułu w najbliższym wydaniu. Tłumaczy, że jutro rozpoczyna się proces, a sędzia, który będzie przewodniczył rozprawie, bardzo nie lubi wywierania medialnego nacisku. Tomek jest bardzo niepocieszony.Cząber zaczepia Anastazję na ulicy. Dziewczyna jest przerażona! „Filantrop” próbuje nakłonić ją, żeby nie zeznawała przeciwko niemu. Słysząc odmowę odgraża się, że wpuści do sieci erotyczne filmy z jej udziałem. Śmiejąc się dziewczynie w twarz tłumaczy, że płyta, którą wykradziono z jego domu, nie była jedynym nagraniem. Daje dziewczynie do zrozumienia, że zadba o to, aby jej brat miał ciężkie życie w więzieniu, do którego tak czy inaczej trafi. Podczas egzaminu Anastazja jest roztrzęsiona i skołowana - nie potrafi wydusić z siebie ani jednego słowa. Wykładowca tłumaczy, że nie może jej zaliczyć, a po chwili dodaje, że nie chciałby zabierać marzeń tak ambitnej dziewczynie. Pyta studentkę co proponuje w tej sytuacji. Anastazja zupełnie opacznie rozumie jego słowa i przerażona zrywa się do drzwi. Krzyczy, że nie zrobi tego, czego od niej oczekuje. Peszy się, gdy osłupiały wykładowca tłumaczy, że chciał tylko zaproponować jej inny termin… Podczas widzenia z bratem Anastazja z przerażeniem zauważa, że Joachim został pobity. Chłopak wyjaśnia, że miał drobne spięcie ze współwięźniem, ale szybko sobie z nim poradził. Dziewczyna jest pewna, że to sprawka Cząbra. Mówi o jego groźbach bratu. Joachim prosi siostrę, żeby nie zeznawała jutro w jego obronie. Woli odsiedzieć kilkuletni wyrok niż ją narażać…
Marek przychodzi po Natalię i synka do szpitala. Popławska twierdzi, że nie mogą jeszcze wracać do domu, bo mały ma żółtaczkę i spadła mu waga. W rzeczywistości jednak obawia się, że nie jest gotowa na macierzyństwo. Lekarka przekonuje ją, że doskonale sobie poradzi. Zapewnia, że Szymek świetnie się rozwija i nie ma potrzeby, by zostawał dłużej w szpitalu. W domu zdenerwowana Natalia bezskutecznie próbuje uspokoić płaczącego synka. Marek radzi jej, żeby usiadła spokojnie i przytuliła maluszka, aby poczuł bicie jej serca. W objęciach mamy dziecko natychmiast przestaje płakać. Po powrocie z zakupów Marek zastaje zapłakaną Natalię z dzieckiem na ręku. Z jej słów wynika, że będąc sama czuła się zupełnie zagubiona. Kobieta zrozpaczona tłumaczy, że nie umie, a nawet nie ma ochoty zajmować się dzieckiem. Obwinia się, że brak jej instynktu macierzyńskiego. Marek zostaje przy niej i dziecku przez cały dzień. Troskliwie opiekuje się maluchem rozpływając się w zachwytach nad nim. Natalia kładzie się obok niego i Szymka. W geście podzięki czule dotyka Marka...