Maks dostaje wieczorem dramatyczny telefon od mamy. Zrozpaczona Izabela krzyczy do syna, że pali się ich dom na wsi. Brzozowski natychmiast udaje się na miejsce.
Sołtys z żoną przyjmują u siebie pogorzelców otoczywszy ich wielką troską. Po nocy spędzonej u Pietruchów, Maks zabiera mamę z mężem i Klementynką do Warszawy. Ilona gościnnie wita ich w swoich progach i dodaje otuchy. Zapewnia, że mogą zostać u nich jak długo zechcą. Jerzy jest zdruzgotany – komputer, na którym pisał swoją nową powieść spłonął i cała jego praca poszła na marne…
Mikołaj gra va banque i wygrywa! Podchodzi do zegara, w którym była ukryta kamerka i pokazuje ją graczom. Ostrzega Adama i Andrzeja, że jeśli natychmiast nie wypłacą mu gotówki i nie pozwolą odejść z wygraną, ściągnie policję. Na moment robi się gorąco. W końcu jednak nieuczciwi gracze kapitulują.
Mikołaj jest zaskoczony, kiedy po powrocie do domu nie zastaje w nim Nicole i Stefanka. Honorata ze łzami w oczach wyjaśnia synowi, że jego żona odeszła. Nie może mu wybaczyć, że oszukał ludzi, którzy kochali go i ufali mu. Załamany Leśniewski z rezygnacją rzuca na stół wygrane pliki banknotów…
Mikołaj od rana wydzwania do żony, lecz ta nie odbiera telefonu. Honorata i Roman robią mu wyrzuty i nie chcą udzielić żadnych informacji o miejscu pobytu Nicole.
Leśniewski zaczepia Martę przed redakcją i pyta o Nicole. Dociera do niego, że przyjaciółka o niczym nie wie. Wyjaśnia jej, że Nicole zabrała Stefanka i odeszła. Podczas rozmowy dostaje telefon z informacją dotyczącą ich straconej inwestycji. Okazuje się, że jakaś inna firma ma dokończyć budowę osiedla. Szczegółów będzie można dowiedzieć się na jutrzejszym zebraniu lokatorów u nowego dewelopera. Mikołaj znowu dzwoni do żony, lecz ta ciągle nie odbiera telefonu…
Brwinowska zjawia się wieczorem u Smolnego. Skarży się na fatalne warunki podczas kręcenia programu Misja Pakistan, z którego wyleciała już po pierwszym odcinku. Biada nad swoim losem – z powodu udziału w programie zrezygnowała przecież z serialu, a teatralna pensja nie zapewni jej życia na dotychczasowym poziomie. Oczekuje, że Krzysztof jej pomoże. Proponuje, żeby przeprowadził z nią poważny wywiad do swojej gazety. Smolnemu nie bardzo uśmiecha się ten pomysł. Tłumaczy, że nie jest on zgodny z linią pisma. Basia nieoczekiwanie przypomina mu jednak, że miał zmienić jego charakter. Popiera pomysł Brwinowskiej, a co więcej – uważa, że jej zdjęcie świetnie nada się na okładkę najnowszego numeru.
Dziennikarze pod dyktando Smolnego przygotowują dramatyczny materiał o losie Brwinowskiej. Opisują w nim, jak aktorka została wykorzystana przez producentów programu i obecnie zmaga się z chorobą, której nabawiła się w Afganistanie.
Krzysztof z dumą pokazuje żonie artykuł opatrzony tytułem: „Aktorka walczy o życie”. Basia jest zniesmaczona faktem, że mąż posunął się do kłamstwa dla zapewnienia sprzedaży. Smolny nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. Zwraca uwagę, że najwyraźniej ludzie lubią czytać brednie, skoro tylko takie rzeczy kupują. Brzozowska jest bardzo rozczarowana…