Mikołaj dzwoni do Adama z prośbą, żeby zabrał go do kasyna, tym razem jako pełnoprawnego gracza. Po chwili Nicole przypomina mu, że dziś jest nagrywany reportaż dotyczący oszustwa, którego padli ofiarą. Leśniewski próbuje się wymigać od udziału w programie, ale karcące słowa żony przywołują go do porządku. Podczas nagrania dostaje telefon od Adama. Mężczyzna podaje godzinę spotkania i przypomina, że wpisowe wynosi 2 tysiące złotych. Mikołaj, choć szczerze zaskoczony, bez słowa sprzeciwu przystaje na ten warunek.
Leśniewski przystępuje do gry z duszą na ramieniu. Los jednak uśmiecha się do niego – ogrywa jednego z graczy na sporą sumę. Nie daje mu się odegrać i szybko żegna się z towarzystwem. Adam jest jednak pewien, że po dzisiejszej lekcji szczęściarz zasmakował w grze i prędko do nich wróci.
Mikołaj zadowolony oznajmia żonie, że zarobił dziś na spłatę kolejnej raty. Dodaje, że jak tak dalej pójdzie, wkrótce będą mogli wynająć mieszkanie. Nicole jest przekonana, że mąż miał dzisiaj kurs do innego miasta. Szczerze cieszy się, że tak mu świetnie idzie. Zalotnie stwierdza, że podoba się jej jego żyłka do interesów...
Tomek wyczekując pod domem Atanazji zauważa ją rozmawiającą z jakimś mężczyzną. Młody Nowak niezauważony przysłuchuje się ich rozmowie. Mężczyzna ostrzega dziewczynę, że jeśli do jutra nie ureguluje płatności za wynajem mieszkania, będzie się musiała wyprowadzić.
Tomek prosi brata, by pożyczył mu 1500 złotych. Obiecuje, że odda mu pieniądze pod koniec miesiąca. Igor zgadza się. Podczas rozmowy z bratem Tomek dowiaduje się, że Igor został poproszony przez Martę o nagłe zastępstwo na konferencji biznesowej. Chłopak oferuje się pójść tam za niego. Tłumaczy, że byłaby to dla niego szansa wykazania się, a przy okazji mógłby pomóc Marcie.
Przed konferencją młody Nowak zamienia kilka słów z młodą dziennikarką. Stara się sprawić na niej wrażenie obeznanego z tematem, ale nie bardzo mu się to udaje. Zyskuje jednak jej sympatię i wdaje się w dłuższą pogawędkę. Po jakimś czasie zjawia się kamerzysta Beaty. Okazuje się, że konferencja trwa już jakiś czas. Tomek w pośpiechu biegnie do sali konferencyjnej, lecz nie może dostać się do środka bez karty magnetycznej…
Tomek wraca do domu zdruzgotany porażką. Skarży się Marii na swojego pecha. Po chwili uświadamia sobie, że przecież operator Beaty, nagrał wszystkie wystąpienia. Natychmiast dzwoni do niej i prosi o pomoc...
Arek niespodziewanie zjawia się u Ewy. Wręcza jej piękny bukiet i z dumą oznajmia, że wraca do pracy. Dodaje, że zapisał się na terapię. Daje do zrozumienia, że zrobił to po to, by jej nie stracić. Hofferowa przyjmuje jego słowa z dużą rezerwą. Oschle stwierdza, że nie da się odbudować zaufania jednym gestem.
Pracownicy oddziału witają ordynatora niezwykle serdecznie. Adamski szczerze zapewnia, że cieszy się z jego powrotu. Pyta, jak będzie wyglądała ich dalsza praca w kontekście konfliktu z dyrektorką. Kamil stwierdza, że to nie pora na roztrząsanie tych spraw.
Ewa wyznaje Elżbiecie, że ma opory przed ponownym związaniem się z Arkiem. Obawia się, że Ostrowski nie wytrzyma w swoim postanowieniu i znowu będzie musiała wystawić go za drzwi. Marcinkowa uważa, że Ewa powinna dać drugą szansę mężczyźnie, którego przecież kocha. Uświadamia jej, że i ona zaryzykowała dla Igora...
W szpitalu zjawia się kobieta z córką po wstrząsie kardiogennym. Ostrowski zwraca się do niej po imieniu. Z toku rozmowy tych dwojga wynika, że ponad dwadzieścia lat temu byli parą. Arek obiecuje Iwonie, że zrobi wszystko, żeby pomóc jej córce.
Ewa zjawia się w szpitalu i oznajmia Arkowi, że postanowiła zaryzykować i dać mu szansę. Ostrowski nie kryje radości...