W odcinkach 2572 - 2575

Michał - 2574
Michał - 2574

Po próbie porwania Julki, Igor z Elżbietą żyją w permanentnym strachu. Nie ruszają się z domu na krok. Tadeusiak naciska zwierzchnika, żeby nie zwlekać z aresztowaniem gangsterów. Szef uważa, że jest na to za wcześnie. Jednak jakiś czas później okazuje się, że Robert dopiął swego - przestępcy, a wśród nich Lenkiewicz, zostali aresztowani. Oznacza to, że rodzina Igora znowu może czuć się bezpiecznie!

Marek wpada do Romana – przypominając mu o dzisiejszym zaproszeniu - prosi przyjaciela o alibi na wczorajsze popołudnie. Hoffer od razu domyśla się, że Marek ma kochankę. Jest oburzony… Wieczorem Zimiński - prosto od kochanki – spóźniony, wraca do domu na kolację z Hofferami. Danuta wyjaśnia przyjaciołom, że odkąd odeszła menedżerka, Marek jest ciągle zajęty pracą. Zimińska prosi Romana, żeby opowiedział, jakie to mieszkanie proponował jej mężowi. Hoffer znacząco spoglądając na przyjaciela, mówi, że powinna o tym porozmawiać z mężem. Po kilku kieliszkach wina Danka rozrzewniona przytula się do męża i wyznaje przyjaciołom, że choć są z mężem tyle lat, ona nadal go kocha i jest mu w stanie wszystko wybaczyć. Marek nie wie, jak się zachować. Po wyjściu gości kobieta tuląc się do męża daje do zrozumienia, że wciąż go pragnie. Marek nie pozostaje nieczuły na jej gest…

Ostrowski oznajmia dyrektor Kolendzie, że sprzęt, który zakupiła do sali operacyjnej należy do najbardziej zawodnych na rynku. Anna tłumaczy, że szpitala nie stać na zakup droższego sprzętu, więc albo zadowolą się tym co mają, albo zostaną z niczym! Podczas obchodu lekarze poznają nową pacjentkę – Teresę Boską - egzaltowaną i kokieteryjną kobietę w średnim wieku. Teresa ewidentnie chce się przypodobać Ostrowskiemu. Nieco później zjawia się u niej Anna. Okazuje się, że pacjentka jest jej matką. Boska jest zachwycona osobą ordynatora. Uważa, że to uroczy człowiek i dopytuje się, czy jest kawalerem. Jakiś czas później Anna żąda, by Ostrowski przekazał opiekę nad nową pacjentką innemu lekarzowi. Teresa jest bardzo niepocieszona, gdy dowiaduje się, że będzie się nią zajmował doktor Janiec. Ten wyjaśnia kobiecie, że to dyrektor Kolenda podjęła decyzję o zmianie lekarza…

Daria, w dniu urodzin Dominika, oznajmia, że ma dla niego nietypowy prezent. Przyprowadza go do pięknej willi z basenem. Dziewczyna ma też szampana… Po jakimś czasie młodzi, pływając półnadzy, zaczynają całować się namiętnie! RankiemDaria i Dominik budzą się wtuleni w siebie. Okazuje się, że do willi ktoś przyszedł – młodzi w popłochu ubierają się i uciekają. Kiedy pojawiają się w domu Dziedzic złości się na nich, że zniknęli na całą noc. Szczególnie zawiedziony jest postawą Dominika. Przypomina mu, że Daria ma dopiero 16 lat, a on miał się nią opiekować. Chłopak skruszony przeprasza. Jakiś czas później przychodzi do pokoju Darii i mówi jej, że choć chciał tego, co się stało, nie powinni byli tego robić. Tłumaczy, że przecież ma dziewczynę... Zapewnia Darię, że bardzo ją lubi i zależy mu na niej. Nie chce jednak, żeby sprawa wyszła na jaw przed jej ojcem. Po wyjściu Dominika, dziewczyna zaczyna płakać…

Ilona wysyła Michała na rozmowę z jedną z najbogatszych biznesmenek w Polsce. Małecka robi na Brzozowskim niebywałe wrażenie. Jakiś czas później Michał opija z Marcinem jego powrót do kraju. Obiecuje przyjacielowi pracę po czym… traci przytomność. Brzozowski budzi się w strasznym stanie po wczorajszym piciu z Marcinem. Tymczasem kumpel namawia go, żeby obejrzeli budowę, na której Michał obiecał mu pracę. Brzozowski jest tak osłabiony, że nieomal spada z 7 piętra. Marcin w ostatniej chwili ratuje przyjaciela przed wypadnięciem za barierkę balkonu. Proponuje, że odwiezie go do szpitala, lecz Brzozowski chce wracać do domu. Gdy Kinga wraca z pracy i zastaje w łóżku Michała, ten nie przyznaje się, co się stało…

Basia nagrywa kolejny filmik dla swoich widzów – a ma ich już ponad 2 tysiące! Tym razem urządza Kubie dzień pod hasłem „radź sobie sam”. Podczas obiadu Basia mówi synowi, że jest już dość duży, żeby samemu decydować o sobie i brać odpowiedzialność za swoje życie. Proponuje, żeby wybrali się dziś razem do kina. Chłopak przypomina, że musi jutro zdać poprawkę… Brzozowska nagrywa kolejny filmik, w którym z dumą oznajmia, że jej syn wybrał naukę zamiast wypad do kina. Kiedy Smolny wraca do domu i domaga się kolacji, Basia ze stoickim spokojem informuje męża, że wszystkie produkty na kolacje są w lodówce…

Roman zaplanował specjalny dzień dla Honoraty z okazji rocznicy ich ślubu. Nieoczekiwanie zjawia się u nich Antoni. Jakiś czas później Roman pokazuje bratu nagranie ze swojego wesela. Pyta go, ile lat jest po ślubie. Antoni wyznaje, że rozwodzi się. Tłumaczy, że żona zdradziła go z jego wspólnikiem i najlepszym przyjacielem. Na uwagę, że i taką rzecz można wybaczyć, wpada w gniew. Bardzo wzburzony oznajmia, że żona i jej kochanek knują, jak mu odebrać firmę i puścić z torbami. Roman uświadamia mu, że w razie rozwodu i tak zostanie zasądzony podział majątku. Antoni nie ma jednak zamiaru oddać żonie i wspólnikowi nic ze swojego majątku. Wystarczy, że przed rozwodem przepisze udziały na kogoś innego – choćby na Romana - i w ten sposób pozbawi się całego majątku. Wyznaje bratu, że chce zostać w Polsce, lecz oprócz niego nikogo tutaj nie ma. Hoffer zapewnia, że mu pomoże...

Roztocka sprawdza urzędowe mapy okolic garbarni. Okazuje się, że tuż przed jej budową teren działek rekreacyjnych został przekwalifikowany na nieużytki. Weronika ostro atakuje wiceburmistrza, który to zatwierdził. Po powrocie do kancelarii zleca Anecie, żeby skontaktowała się z mieszkańcami działek i namówiła ich, by przyłączyli się do zbiorowego pozwu. Wyjaśnia Agnieszce, że urząd gminy – jej zdaniem – współpracuje z garbarnią. Olszewska całkowicie zmienia swoje stanowisko, gdy dowiaduje się, w jaki sposób garbarnia obeszła przepisy i zdobyła pozwolenie na budowę zakładu.

Olga – była żona Tadeusiaka, prosi go o pomoc w namierzeniu jej partnera, który odszedł i zostawił ją z długami… Tadeusiak tłumaczy jej, że policja nie jest jego prywatnym folwarkiem, na którym może załatwiać swoje sprawy. Olga błaga, żeby pomógł jej przez wzgląd na ich dziecko…

Beata zaprasza Tomka na imprezę. Chłopak odmawia. Jednak po chwili mocno punktuje - rzuca się na złodzieja, który próbuje okraść Beatę. Dziewczyna jest mu bardzo wdzięczna, a Tomek do tego stopnia przejęty jej losem, że prosi Włodka, aby zgodził się zatrudnić Beatę w barze… Tymczasem wieczorem dziewczyna pije piwo z chłopakiem, który rzekomo na nią napadł. Wyznaje koledze, że chce stworzyć z Tomkiem poważny związek…

Ewa omawia z Izabelą kwestię zakupu sprzętów i mebli do swojej pracowni. Warski wyraźnie zaniepokojony przysłuchuje się rozmowie kobiet. Wywołuje Brzozowską na stronę i prosi, żeby na razie wstrzymała się z zakupami. Tłumaczy, że za saunę i siłownię musiał zapłacić gotówką i w obecnej chwili nie mają ani grosza. Zastanawia się, czy nie będzie zmuszony wziąć kredytu. Brzozowska jest zirytowana. Nie uśmiecha jej się wizja pożyczki. Po chwili stwierdza, że być może będzie w stanie dorzucić jeszcze coś z własnych oszczędności…

podziel się:

Pozostałe wiadomości