Weronika twierdzi, że ostatnim ratunkiem dla małżeństwa Ziębów jest spotkanie z mediatorem rodzinnym. W końcu Maria i Włodek dają się przekonać swoim najbliższym, że warto spróbować porozumieć się przy pomocy psychologa. Kiedy przychodzą do mediatora rodzinnego oboje są w bojowych nastrojach i na spotkaniu dochodzi między małżonkami do kolejnej potyczki. Jakiś czas później Roztocka oznajmia Marii, że Włodek zrezygnował z jej usług. Wyznaje, iż sądziła, że działał on pod wpływem emocji i że uda jej się odwieść go od nieprzemyślanego pomysłu. Maria prosi Weronikę, żeby reprezentowała ją w sądzie. Roztocka tłumaczy, że nie potrafiłaby być obiektywna w tej sprawie. Obiecuje jednak Ziębowej, że znajdzie jej dobrego adwokata.
Kamil konfliktuje się z dyrektor Kolendą, która podburza przeciwko Ostrowskiemu jego współpracowników. Doktor Adamski wydaje się być na to podatny. Tymczasem ordynator dostaje wezwanie na przesłuchanie przed komisją dyscyplinarną. Hoffer odradza mu udział w stresującej rozmowie. Ostrowski nie ma jednak zamiaru słuchać młodszego kolegi.
Następnego dnia Ewa i Kamil martwią się o Ostrowskiego, który ma zeznawać przed komisją. Na szczęście ordynator przychodzi na przesłuchanie całkowicie trzeźwy. Komisja po wysłuchaniu stron i świadków orzeka na rzecz Ostrowskiego.
Kolenda wściekła wychodzi z zebrania komisji. Kamil jest mile zaskoczony, kiedy okazuje się, że Adamski, którego podejrzewał o nielojalność, stanął w obronie ordynatora...
Na osobności Arek wyznaje Hofferowi, że choć nie zdecydował się jeszcze na terapię, postanowił porozmawiać z kimś o swoim problemie. Kamil nie kryje radości.
Arek przychodzi do Ewy. Kaja się przed nią i zapewnia, że już nigdy nie sprawi jej zawodu. Zapytany, czy ma zamiar poddać się terapii, odpowiada, że nie jest jeszcze zdecydowany. Ze łzami w oczach błaga Ewę, żeby dała mu jeszcze jedną szansę. Hofferowa jest nieugięta. Oznajmia, że nie może znowu fundować sobie stresu życia z nałogowcem…
Uszczęśliwiona Agnieszka dzwoni do Darka – za trzy dni kończy terapię i wraca! Żbik nie wygląda na zadowolonego. Szczególnie, że ma też inny kłopot - Aneta oświadcza, że nie da mu się dłużej wykorzystywać. Darek zapewnia kochankę, że z łatwością poradzi sobie z Agnieszką i znowu wpędzi ją w kłopoty. Aneta ostrzega Żbika, że jeśli czegoś nie zrobi, ona odejdzie z kancelarii, a wraz z nią ich najbogatszy klient!
Agnieszka po terapii wraca do swojej kancelarii. Darek udaje, że się cieszy – ale nawet sztuczny uśmiech schodzi mu z twarzy, kiedy Olszewska każe mu wynieść się do… pokoju stażystów! Wieczorem Agnieszka zaprasza kochanka do łóżka. Darek z rezygnacją sięga po mocny alkohol…
Norbert dalej walczy o Agatę – w przenośni i… dosłownie! Walczy o nią na macie podczas treningów dżudo i poza salą treningową. W rezultacie kończy się to jego kontuzją, której sprawcą jest… sama Agata
Norbert z rozrzewnieniem wspomina jak dziewczyna się nim opiekowała. Dochodzi do wniosku, że wzbudzając w ukochanej poczucie winy i współczucie, mógłby wiele ugrać. Ponieważ kontuzja okazuje się niezbyt groźna, chłopak postanawia… sam założyć sobie gips! Bruno uważa, że przyjaciel źle robi chcąc oszukać Agatę, na której ponoć mu zależy. Fortel Norberta przynosi zamierzony skutek - dziewczyna oferuje mu swoją pomoc w sprawach dotyczących samorządu. Norbert dziękuje jej i przeprasza za to, co wczoraj wygadywał o jej związku ze Staszkiem. Prosi, żeby zostali przyjaciółmi. Agata z radością przystaje na to. Młodzi cały wieczór zajmują się wspólnie sprawami samorządu. Na pożegnanie dziewczyna daje Norbertowi buziaka!
Między Igorem a Elżbietą panuje napięta atmosfera. Julka martwi się, że znowu się rozstaną… Elżbieta wyrzuca Igorowi egoizm - żąda, by wyjaśnił, dlaczego nie zgadza się na jej plan z surogatką. Ze łzami w oczach błaga, żeby pozwolił jej cieszyć się prawdziwym macierzyństwem. Nowak prosi narzeczoną, żeby zgodziła się spotkać z ludźmi, którzy przez to przeszli. Chce, żeby oboje ich wysłuchali i podjęli świadomą decyzję. Dodaje też, że powinni dziś razem odebrać ze szkoły Julkę, bo ta żyje w stresie, że znowu się rozstaną.
Dziewczynka jest przeszczęśliwa widząc rodziców razem i w dobrym nastroju.
Roman ma złe wiadomości dla młodych Leśniewskich - właściciel firmy deweloperskiej nie chce ujawnić, co się stało ze środkami wpłaconymi przez niedoszłych mieszkańców, a co za tym idzie ludzie prawdopodobnie nie odzyskają swoich pieniędzy.
Nicole jest załamana. Tymczasem jeden z klientów Mikołaja zachęca go, aby zaczął zarabiać grając w pokera!
Marta i Olaf w rocznicę swojego związku jadą na koncert. Przed wieczorną imprezą, Konarską zaczepia jakiś naćpany mężczyzna. Olaf ostro interweniuje… Kiedy nocą wracają z Martą pociągiem do domu, Kubicki znowu spotyka osobnika z parku. Tym razem jest on z kolegami… Dochodzi do bijatyki – Olaf z napastnikiem wypadają z pędzącego pociągu. Ktoś uruchamia hamulec bezpieczeństwa. Marta wpada w rozpacz, gdy po wyjściu z wagonu spostrzega ukochanego leżącego w kałuży krwi...
W szpitalu lekarz oznajmia Marcie, że pacjent doznał wielu obrażeń wewnętrznych i urazu głowy, a obecnie jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Zapytany, czy Olaf przeżyje, zmieszany stwierdza, że trudno w tej chwili udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Marta jest w rozpaczy - boi się, że straci Olafa tak, jak straciła Janusza…
W szpitalu pojawia się policjant i pokazuje Marcie zdjęcie mężczyzny, który wczoraj ją zaczepiał. Wyjaśnia, że Rogalski wypadł z pociągu razem z Kubickim. Dodaje, że podobnie jak on, walczy teraz w szpitalu o życie. Konarska opowiada o zdarzeniu w parku. Dodaje, że mężczyzna zachowywał się agresywnie i proponował jej narkotyki…