Roman w szoku - dowiaduje się, że jest alkoholikiem. Ma ogromne poczucie winy wobec najbliższych. Postanawia odwiedzić byłą żonę, aby przeprosić ją za to jaki był w przeszłości. Hoffer zauroczony Ewą wypytuje ją o ich związek. Obwinia się, że musiał być bardzo złym mężem… może nawet ją bił!? Hofferowa zapewnia, że tak nie było. Tłumaczy, że przed rozstaniem z nim poznała kogoś. Jakiś czas później Ewa odprowadza Romana do domu. Honorata jest wzburzona widząc ich razem.
Roman nie może przeżyć, że stracił Ewę. Jednak docenia życie u boku Honoraty. Leśniewskiej to nie wystarcza. Załamana zwierza się Kamilowi, że coraz częściej puszczają jej nerwy. Opowiada o wczorajszej wizycie Romana u Ewy. Wyznaje, że najbardziej przestraszyła się, że odżyją w nim wcześniejsze wspomnienia, a ona nadal zostanie białą plamą. Nie wie, co ma robić i jak się zachowywać. Młody Hoffer tłumaczy jej, że przy tak głębokiej amnezji trudno przewidzieć, co się stanie. Muszą być jednak dobrej myśli.
Roman wraca z zakupów z pięknym bukietem róż dla Honoraty. Na parkingu zostaje zaczepiony przez bandę motocyklistów, którzy ostrzegają, żeby nie próbował na nich donosić policji. Kamil i Zuza spotykają przerażonego ojca na dziedzińcu. Roman mówi im, że został napadnięty, prawdopodobnie przez tych samych mężczyzn, którzy go pobili. Jest skołowany, nie bardzo wie, o co im chodziło…
Synowie Berga przez cały dzień zbierają podpisy pod petycją o uwolnienie Rity. Jednak wieczorem zapłakana Joanna mówi chłopcom, że to na nic. Jutro Rita ma być uśpiona. Franek jest zrozpaczony.
Franek i Jarek z samego rana przypinają się łańcuchem do bramy schroniska - nie pozwolą uśpić Rity! Weterynarz, który wydał wyrok na ich psa, nie daje za wygraną. Przeskakuje ogrodzenie i przygotowuje śmiertelny zastrzyk dla psa! Do akcji wkracza policja oraz Bogdan z Joanną.
Berg w ostatniej chwili wyrywa z rąk weterynarza strzykawkę z śmiercionośnym środkiem. Weterynarz oskarża go o bezprawne wtargnięcie na teren ośrodka. Policjanci wyjaśniają, że zaszły nieoczekiwane okoliczności. Na przywiezionym przez Bergów laptopie pokazują mu nagranie z kamery przemysłowej zamontowanej przy osiedlowym sklepiku, na którym wyraźnie widać, że Rita działała w obronie własnej i swojego pana. Policja każe weterynarzowi uwolnić psa. Mężczyzna robi to z wyraźną niechęcią…
Igor, przed wyjściem do pracy zostawia Elżbiecie swoją kartę płatniczą, żeby mogła zrobić sprawunki i kupić sobie kosmetyki oraz coś do ubrania.
Naczelny mówi Igorowi, że dostał od prezesa zarządu nieoficjalne polecenia zwolnienia go. Ciekawi go, jaka jest tego przyczyna. Nowak unika odpowiedzi. Artur oznajmia, że nie zamierza wyrzucać go z pracy.
Igor udaje się do męża Elżbiety. Jest wściekły, że mężczyzna wywiera naciski, aby zwolniono go z pracy. Jakub uświadamia kochankowi żony, że nie stać go będzie na utrzymanie Elżbiety, która ma dość wygórowane wymagania
Igor wraca do domu bardzo przygnębiony. Elżbieta czeka na niego z kolacją. Przytula ukochanego i zapewnia go, że wszystko się ułoży. Obiecuje, że wkrótce znajdzie sobie pracę. Skończyła szkołę baletową – może pracować z dziećmi.
Julka jest nadąsana. Daje tacie do zrozumienia, że to z powodu Elżbiety. Igor przeprowadza poważną rozmowę z córeczką. Zapewnia, że ją kocha i że zawsze będzie dla niego najważniejsza. Nie zaprzecza, że kocha Elżbietę, ale miłość rodzicielska to coś zupełnie innego. Julka jest pod wrażeniem, kiedy dowiaduje się, że Elżbieta była baletnicą i być może będzie prowadziła zajęcia z tańca dla dzieci.
Jacek z ukrycia obserwuje Olę. Celowo wpada na młodą Zimińską i proponuje spotkanie. Dziewczyna nie jest przekonana. Danka namawia Olę na wieczorne wyjście – bardzo chce, żeby córka zapomniała o swoich miłosnych zawodach. Wypytuje Olę o Jacka. Dziewczyna uświadamia sobie, że właściwie nic nie wie o chłopaku, z którym się umówiła. Nie przywiązuje zbytniej wagi do dzisiejszej randki - w końcu postanawia w ogóle nie iść na spotkanie.
Następnego dnia przeprasza Jacka i obiecuje mu randkę. Przed spotkaniem dowiaduje się od kolegów ze studiów, że Jacek już jakiś czas temu wypytywał o nią. Wkurzona Ola żąda wyjaśnień od nowego znajomego. Chłopak tłumaczy, że zwrócił na nią uwagę podczas balu prawnika. Nie miał jednak śmiałości podejść i zagadać. Prosi ją żeby zapomnieli o nieudanym starcie i zaczęli od początku. Jakiś czas później Ola i Jacek piją wino na dachu wieżowca. Chłopak opowiada o swoich przygodach w Azji. Snuje plany nowych podróży. Znacząco patrząc na Olę stwierdza, że tutaj też wcale nie jest źle, zwłaszcza jak się jest w dobrym towarzystwie.
Marta dzwoni do Igora. Radzi się go w sprawie niespodzianki - prezentu urodzinowego dla Olafa. Liczy, że przyjaciel podsunie jej jakiś pomysł. Prosi, żeby po południu wybrali się razem po zakupy. Kiedy zjawia się Olaf, Marta szybko kończy połączenie. Olaf po kryjomu sprawdza jej telefon. Jakiś czas później, nabuzowany i gotów do bójki, wpada do mieszkania Igora. Jest przekonany, że Marta jest u niego. Na krześle spostrzega damską bieliznę. Z trudem opanowuje agresję. Odpycha Igora od drzwi sypialni. Jakież jest jego zdumienie, gdy wychodzi stamtąd Elżbieta. Olaf szczerze przeprasza Igora za swoje podejrzenia. Nowak nie żywi wielkiej urazy, choć trudno mu zrozumieć, jak można było posądzać Martę o zdradę. Po powrocie do domu na Olafa czeka miła niespodzianka - Marta, w seksownej sukience i w nastrojowej scenerii, wręcza ukochanemu prezent. Olaf patrząc ukochanej w oczy, wyznaje, że ją kocha...
Śledztwo w sprawie zniknięcia Zdybickiej zostaje umorzone. A Maks jest w coraz bliższych relacjach z Kamilą. Wieczorem, podczas pożegnania, Brzozowski namiętnie ją całuje. Kobieta odwzajemnia pocałunek. Jednak po chwili, nieco zakłopotana, żegna się z Maksem i wychodzi.
Kinga dostaje telefon od szefa, który oznajmia jej, że Iwo zwolnił się dzisiaj z pracy. Brzozowska przychodzi do Kmiecika. Prosi go, żeby wrócił do firmy. Mężczyzna nie wierzy, że Kinga przyszła tylko po to, żeby rozmawiać o pracy. Zaczyna pieścić Kingę. Kobieta nie stawia oporu. Jednak po chwili Brzozowska opamiętuje się. Odpycha Iwa i ucieka z jego domu.
W dniu ślubu Kingi i Michała, Basia, zauważa, że przyjaciółka jest w nienajlepszym nastroju. Przed wyjściem do Urzędu Stanu Cywilnego do Kingi dzwoni Iwo. Nie odbiera jednak połączenia. Wkrótce cała rodzina wraz z Ignasiem przyjeżdża do USC, gdzie Kinga i Michał zawierają związek małżeński. Po ślubie, przed urzędem, goście składają młodej parze życzenia. W pewnym momencie Kinga zauważa Iwa, który z oddali, kryjąc się między drzewami, ze smutkiem przypatruje się jej...
Zuza jest załamana, że nie dostała pracy jako architekt zieleni. Niespodziewanie dostaje telefon od szefowej agencji modelek. Krasecka przypomina jej, że niedawno brała udział w próbnej sesji zdjęciowej. Oznajmia, że klient wybrał ją do reklamy! Zuza jest zszokowana i... bardzo uradowana tą nowiną. Oznajmia mężowi i córce, że dostała pracę, ale zupełnie inną niż się spodziewała.
Irmina Krasecka proponuje Zuzie kontrakt. Chce reprezentować ją jako modelkę i dbać o jej karierę. Hofferowa nie wierzy w siebie - tłumaczy, że ma inny zawód i wątpi, żeby sprawdziła się jako modelka. Krasecka jest innego zdania. Pokazuje jej fotografie z sesji próbnej - Zuza wygląda na nich zjawiskowo. Hofferowa ma zostać twarzą kampanii najnowszej linii kosmetyków polskiej firmy. Kontrakt opiewa na sumę 15-tu tysięcy złotych. Zuza jest w szoku. Krasecka twierdzi, że to niewielka suma. Zapewnia Zuzę, że przy kolejnych kontraktach będzie negocjowała wyższe stawki.