W odcinkach 1991-1992

Joanna i jej dawny kumpel
W 1991 odcinku

Joanna dzwoni do Pitera i umawia się na spotkanie w jego pracowni. Bogdan przypadkiem słyszy rozmowę narzeczonej. Podejrzewa, że Joanna planuje schadzkę. Berg śledzi narzeczoną. Z ukrycia obserwuje, serdecznie powitanie ukochanej z dawnym znajomym. Jakiś czas czeka przed jego domem - w końcu oddala się. Joanna wyznaje Piterowi, że zmieniła się od czasu, kiedy się widywali - wkrótce wychodzi za mąż. Piter domyśla się jednak, że jego przyjaciółka nie przyszła tylko po to. Sugeruje jej, że to ostatnia chwila, kiedy może się zabawić z innym mężczyzną… Wieczorem Joanna wraca do domu i ukradkiem chowa za komodą jakąś paczkę. Okłamuje Bogdana, że miała nagły przypadek i musiała dłużej zostać w pracy. Berg uświadamia narzeczonej, że słyszał jej poranną rozmowę i doskonale wie, gdzie była. Budzyńska wybucha gniewem. Pakuje swoje rzeczy i oznajmia Bogdanowi, że nie chce być z człowiekiem, który nie ma do niej zaufania. Wychodzi.

Dzieci Berga martwią się zniknięciem Joanny. Obawiają się, że odeszła od taty. Jarek widzi, że ojciec jest ostatnio bardzo zdenerwowany. Na osobności chłopak radzi tacie, żeby przeprosił narzeczoną. Bogdan wyznaje, że dzwonił do niej, ale nie odebrała telefonu...

Eliza czeka na Jarka przed uczelnią. Ściąga na siebie uwagę dwóch studentów, którzy próbują ją poderwać. Po chwili zjawia się młody Berg. Daje kolegom do zrozumienia, że nic tu po nich. Jest miło zaskoczony, że Eliza nazwała go „swoim facetem”. Jarek prosi ją o pomoc przy wyborze garnituru na ślub ojca. Prosi ją też, żeby poszła z nim na tę uroczystość. Dziewczyna przyjmuje zaproszenie.

Dominik przeprasza Renatę i Sławka za to, jak ich wczoraj potraktował. Jednak Dziedzic nie odpuszcza – oznajmia chłopcu, że ma szlaban na imprezy. Uświadamia mu, że za to, co zrobił, musi ponieść karę. Obrażony Dominik zamyka się w swoim pokoju. Jakiś czas później dzwoni do niego Angelika. Jest wściekła, że chłopak ją wystawił i nie przyszedł na imprezę. Dominik tłumaczy, że dostał szlaban i nie może wyjść. Następnego dnia Angela przychodzi do szkoły w objęciach Artura. Wściekły Dominik rzuca się na kolegę! Kiedy wraca do domu ze śladami pobicia, próbuje coś kręcić, ale Renata wie już o bijatyce od jego wychowawcy. Jest poruszona, kiedy Dominik wyznaje jej, że Angela zerwała z nim dlatego, że nie przyszedł na imprezę. W dodatku od razu znalazła sobie innego chłopaka. Kraszewska uważa, że taka dziewczyna nie jest jego warta – gdyby naprawdę była zakochana, nie zrywałaby z byle powodu.

Dagmara zjawia się u brata z niezapowiedzianą wizytą. Dominik nawet nie próbuje udawać, że się cieszy. Renata i Sławek także są skonsternowani. Dziewczyna mówi im, że niedawno podjęła lepiej płatną pracę i zaczęła odkładać na wakacje z bratem. Na osobności mówi mu, że zostaje w Warszawie parę dni i wręcza mu upominek.

Po wywiadzie w TV Zuzę atakuje paparazzi. Ratuje ją Roztocki. Tymczasem Kamil zostaje odsunięty od operacji – to też efekt rozgłosu medialnego. Ale są też plusy telewizyjnego programu – Hofferowie dostają od sądu adres, pod którym znajdą Ulę! Opiekunka z rodziny zastępczej mówi Hofferom, że ich córka szybko się zaaklimatyzowała i dobrze dogaduje się z innymi dziećmi. Kiedy Ula wraca ze spaceru początkowo ignoruje Kamila i Zuzę. Dopiero po chwili rzuca się im na szyję i wyznaje, że bardzo za nimi tęskniła...

Basia dowiaduje się, że Hubert całą noc pracował nad pilnym projektem. Tymczasem Marcin, chcąc utrzeć nosa koledze, ukrywa plik będący efektem jego ciężkiej pracy. Hubert jest załamany. Na osobności Marcin wyjawia Basi co zrobił, żeby przestraszyć Matuszewskiego. Jest pewien, że taka nauczka trochę go zmiękczy. Brzozowska ostro krytykuje zachowanie kolegi. Kiedy Hubert wraca w towarzystwie informatyka, Basia mówi mu, że odzyskali już plik… Podczas zebrania zespołu Smolny chwali pracę Matuszewskiego. Nie może się nadziwić, że jeden człowiek był w stanie w ciągu kilku dni wykonać pracę, z którą reszta męczyła się od tygodni.

Brzozowska ma żal do męża, że faworyzuje Huberta i zniechęca resztę zespołu. Smolny uważa, że żona po prostu czuje do Matuszewskiego niechęć. Basia uświadamia mu, że to nie z Hubertem ma problem, ale z nim…

W 1992 odcinku

podziel się:

Pozostałe wiadomości