W odcinkach 1939-1942

Zdybicka i Maks
W nadchodzących odcinkach
Przegląd najważniejszych wydarzeń z odcinków 1939-1942.

Krzysztof wychodzi do pracy zapomniawszy zabrać ze sobą telefonu. W pewnym momencie dzwoni jego matka. Basia decyduje się odebrać połączenie i zaprasza mamę Krzysztofa do siebie. Podczas spotkania Brzozowska składa Smolnej kondolencje i przeprasza za to, że nie przyjechali na pogrzeb jej męża. Smolna jest zszokowana, lecz stara się powściągnąć emocje. Brzozowska jest mile zaskoczona, kiedy okazuje się, że mama Krzysztofa wcale nie sprzeciwia się małżeństwu syna. Kobieta przyznaje, że być może w nerwach powiedziała mu coś przykrego. Stropiona wyznaje, że nie mają z synem zbyt dobrego kontaktu. Basia uważa, że teraz, jest dobry moment, żeby naprawić relacje rodzinne. Smolna bardzo się cieszy, że Krzysztofowi trafiła się tak wspaniała kobieta…

Basia przekonuje Krzysztofa, że jego mama życzy im jak najlepiej. Smolny, w tajemnicy przed narzeczoną, spotyka się ze swoją matką – jest na nią wściekły za to, że spotkała się z Basią! Dochodzi między nimi do ostrej wymiany zdań. W końcu Smolna przyznaje, że zawiodła go w dzieciństwie. Usprawiedliwia się, że próbowała mu pomóc, ale on jej tego nie ułatwiał. Solennie zapewnia go, że nie zrobi nic, co by mogło przeszkodzi jego nowemu związkowi. Wieczorem mama Krzysztofa odwiedza jego i Basię – okazuje się, że łapie bardzo dobry kontakt z Kubą. Podczas pożegnania Smolny wręcza mamie zaproszenie na ślub. Kobieta jest bardzo wzruszona tym gestem…

Rano, Krzysztof przyłapuje Kubę na podkradaniu mamie pieniędzy z portmonetki. Jednak, mężczyzna nie mówi o tym Basi. Domyślając się, że chłopiec ma jakieś kłopoty, pyta co się dzieje? Kuba wyznaje Krzysztofowi, że zniszczył starszemu koledze rower i teraz jest przez niego zastraszany… Smolny osobiście rozprawia się z kolegą Kuby. Mały Brzozowski jest mu szczerze wdzięczny.

Po najściu zbira od Czechowskiego Ewa jest kłębkiem nerwów. Widząc blisko swoich drzwi kolejnego nieznajomego mężczyznę, reaguje panicznie. Ten jednak okazuje się jej nowym sąsiadem. Jeszcze tego samego dnia zirytowana odgłosami wiercenia w mieszkaniu obok, Ewa udaje się do nowego sąsiada i robi mu awanturę. Podczas kolejnej scysji Radek nie wytrzymuje i mówi jej, że jest potwornie upierdliwą sąsiadką…

Artur zabiera Ewę na strzelnicę – ma nadzieję, że jeśli nauczy się bronić, to przestanie się bać. Niestety Hofferowa już po kilku oddanych strzałach wycofuje się. Twierdzi, że to nie dla niej, ale jest wdzięczna Arturowi, który tak się o nią troszczy…

Następnego dnia Naczelny zaprasza Ewę na służbowy bankiet. Kiedy ją odprowadza próbuje wprosić się do niej, lecz Hofferowa daje mu do zrozumienia, że nie jest jeszcze gotowa na intymną znajomość...

Ilona postanawia odejść od Maksa. Twardo daje mu do zrozumienia, że jej decyzja jest nieodwołalna. Plan zemsty Maksa zaczyna się walić. Jednak Brzozowski nie chce się poddać.

Będąc w biurze Ilony podsłuchuje jej rozmowę z asystentem – Zdybicka mówi Robertowi, że zamierza przekupić urzędzików w sprawie nowego kontraktu. Jakiś czas później Brzozowski przychodzi do Ilony i wyznaje, że ją kocha i że chce spędzić z nią życie.Zdybicka bezwolnie poddaje się jego pocałunkom…

Maks budzi się po namiętnej nocy z kochanką i chce ją udusić. Jednak w ostatniej chwili powstrzymuje się. Kiedy budzi się Ilona, Brzozowski zaczyna realizować swój plan – mówiąc o ratowaniu ich firmy proponuje wręczenie łapówki! Zdybicka jest zdezorientowana…

Jakiś czas później Ilona totalnie zaskakuje Maksa – zachowuje się jakby przeszła kompletną przemianę. Jest dla niego miła i oddana. Maks zaczyna mieć wątpliwości czy powinien donieść na Ilonę. W końcu, po rozmowie z Michałem, dzwoni do CBA i zgłasza możliwość popełnienia przestępstwa. Tymczasem Ilona siedząc na ławce przed kliniką ogląda wydruki USG swojej ciąży!

Kinga coraz bardziej martwi się o Ignasia. Kiedy odbiera go z przedszkola chłopiec znowu jest bardzo smutny. Brzozowska dowiaduje się, że nie tylko jej dziecko nagle tak się zmieniło. Kinga razem z innymi matkami zaczynają się zastanawiać, co się dzieje?

Kinga mówi wychowawczyni Ignasia o swoich obawach. Kobieta tłumaczy, że poprzednia przedszkolanka być może zwracała mniejszą uwagę na zachowanie dzieci i trochę je rozpuściła. Ignaś mocno przytula się do mamy. Jest bardzo smutny. Brzozowscy są bardzo zaniepokojeni zachowaniem syna. Dociera do nich, że muszą przedsięwziąć jakieś kroki…

Maria tuż przed egzaminem na placu manewrowym wdaje się w pogawędkę z nieznajomym mężczyzną. Stwierdza, że ona nie da się zapędzić egzaminatorowi w kozi róg - nawet jeśli będzie to osławiony Edwin Zych, o którym słyszała, że jest bardzo upierdliwy. Po chwili okazuje się, że mężczyzna, z którym tak szczerze rozmawiała, to właśnie Zych. Maria idzie na pierwszy ogień!

Żaneta i Wojtek czekają na Marię w barze. W końcu zjawia się Ziębowa. Z kamienną twarzą każe mężowi nalać sobie kieliszek koniaku. Włodek stara się pocieszyć żonę. Przypomina, że sam zdał dopiero za trzecim razem. Jakież jest zdumienie i radość wszystkich, gdy dowiadują się, że Maria śpiewająco zdała egzamin!

Roman przychodzi na spotkanie z recenzentem swojej pracy dyplomowej. Okazuje się, że jest nim… profesor Tadlewski - klient, któremu Hoffer zdemolował mieszkanie. Przerażony Roman na próżno próbuje walczyć o odsunięcie Tadlewskiego z komisji egzaminacyjnej. Załamany, nie widzi sensu by iść na obronę swojej pracy. Jest przekonany, że Tadlewski usadzi go na jakimś pytaniu z dziedziny, którą sam się zajmuje i ani dziekan, ani promotor nie będą mieli nic do powiedzenia. Honorata wierzy w narzeczonego. Podpowiada mu, żeby jutro poszedł do biblioteki i przynajmniej pobieżnie zapoznał się z pracami Tadlewskiego…

Marta czuje się coraz bardziej zagubiona. Kiedy Filip zabiera Ksawerego na wakacje, Konarska nawet nie chce myśleć o samotnym wieczorze. Postanawia pomóc Dominice w wywiadzie z przystojnym malarzem. Podczas wernisażu, sytuacja nieoczekiwanie z zawodowej zmienia się w prywatną. Późnym wieczorem Marta, mocno wstawiona, wraca do domu w towarzystwie Szymona. Tuż za progiem para zaczyna się rozbierać! Zapowiada się namiętna noc…

podziel się:

Pozostałe wiadomości