Karina ma rano potwornego kaca – jest jej wstyd za to, co zrobiła w nocy. Szefowa wmawia Kamilowi, że niczego nie pamięta… Do Hoffera dzwoni Zuza i przeprasza za ostatnią awanturę. Udało jej się zorganizować Uli urodziny i będzie na nich… zdalnie! Wieczorem Kamila alarmuje prezes Żamojda – Piorun właśnie stracił przytomność podczas treningu!!!