Zawsze powtarzał, że sport w jego życiu zajmuje szczególne miejsce. Oprócz tradycyjnych dyscyplin, takich jak koszykówka, czy piłka nożna, Kazik próbował również tych mniej popularnych. Przez dwa lata trenował dwa style karate: Tsunami i Shintoryu. Od dzieciństwa pasjonował się sztukami walki. Zamówił u znajomego kowala swoją własną szablę - lekką i koniecznie wykonaną z hartowanej stali, aby była odporna na uderzenia. Ten sam kowal okazał się być założycielem Szkoły Walki, do której uczęszcza nasz aktor. Kazik na razie trenuje na szczęście bez szabli. Uczy się tzw. chodu i bloków. Kolejnym etapem jest nauka precyzyjnych ciosów i uników. Pomimo niepokojów najbliższej rodziny i producentów serialu, Kazik nadal uczęszcza na treningi i przekonuje, że przy dużej koncentracji jest to w miarę bezpieczny sport.
Źródło: TVN