Kompletnie pijana Gosia, wraca do domu dopiero rano. Kiedy dociera do niej, że Mareczek się jej boi, wpada w czarną rozpacz. Błaga Błażeja, żeby jej pomógł… Tymczasem Zimińska zwołuje radę pedagogiczną i oficjalnie zawiesza córkę w obowiązkach zawodowych. Nagle w drzwiach pokoju nauczycielskiego staje Gosia – roztrzęsiona przyznaje się do kradzieży i alkoholizmu!!!