Zuza zaprasza do domu biologiczną matkę Uli – przeprasza, że uderzyła ją w twarz. Ligocka nie chce jednak długo rozmawiać – niech Hofferowie jej zapłacą i będą mieli problem z głowy! Kiedy dostaje stanowczą odmowę, zdenerwowana wychodzi. Idzie do prawnika i… oskarża Kamila o molestowanie córki!!!