Rodzice Kingi dają Ignasiowi do zrozumienia, że jego tata za chwilę nie będzie już miał dla niego czasu, bo będzie miał nową żonę i pewnie niedługo nowe dziecko. Proponują wnukowi przeprowadzkę do nich. Jakiś czas później Ignacy przejęty tym, co usłyszał od dziadków, stroi fochy przy obiedzie i oznajmia tacie i jego narzeczonej, że nie chce im przeszkadzać. W końcu Michał wyciąga od syna, że widział się z dziadkami, którzy zaproponowali mu, żeby z nimi zamieszkał. Doprowadzony do szewskiej pasji Brzozowski jedzie do teściów i zapowiada, że jeżeli jeszcze raz będą chcieli zabrać mu dziecko, to on zabroni im kontaktu z wnukiem. Tymczasem Iga, rozumiejąc że chłopcu może być trudno w całej tej szarpaninie, podarowuje mu ramę na fotografie, w której będzie mógł umieścić ulubione zdjęcia z mamą i powiesić na ścianie. Wdzięczny Ignacy prosi ją o pomoc w wyborze najładniejszych zdjęć...
Igor próbuje zwrócić uwagę Eli na to, że fakt iż Bromski jest homofobem, wcale nie musi oznaczać, że stoi za morderstwem jej kuzyna. Elżbieta jednak bardziej ufa Holczykowi, co doprowadza Nowaka do szewskiej pasji. Jakiś czas później Igor dowiaduje się od Sławka, że sąsiad Maria i ochroniarz osiedla - stali bywalcy nazistowskiego forum - będą niedługo przesłuchiwani. Dziedzic zgadza się, żeby przyjaciel obserwował przesłuchanie przez lustro. Dzięki błyskotliwości Sławka przesłuchiwani mężczyźni przyznają się do nękania Maria a jeden z nich przyznaje, że załatwił go. Tymczasem Ela i Maciek spotykają się z mężczyzną, który lata temu został pobity przez zwolenników Bromskiego. Ku ich zaskoczeniu mężczyzna zapewnia ich, że Bromski nie miał nic wspólnego z pobiciem, bo w tym czasie byli parą. Prokurator Bromski zaniepokojony węszeniem wokół jego osoby przychodzi do redakcji i domaga się od naczelnego, aby jego pracownicy natychmiast zaprzestali dziennikarskiego śledztwa. Kiedy Artur daje mu do zrozumienia, że nie zamierza go słuchać ten grozi mu sądem. Chwilę później Holczyk odbiera anonimową przesyłkę, z którą natychmiast jedzie do Eli i pokazuje jej zawartość koperty - zdjęcia na których Bromski szaleje w gejowskich klubach w Berlinie. Zdaniem Maćka to Bromski stoi za morderstwem Maria. Ela dziękuje mu za pomoc i widząc, że Holczyk przymierza się do pocałunku, szybko daje mu do zrozumienia, że nie jest nim zainteresowana...
Z samego rana Anastazja odkrywa, że nocujący u niej Sebastian zniknął z jej pieniędzmi. Dziewczyna mówi o tym Olkowi. Ksiądz natychmiast przepytuje chłopaków z świetlicy o ewentualną kryjówkę Seby. W końcu jeden z nich mówi Olkowi i Nastce o ich kryjówce. Olek, w trakcie poszukiwań Sebastiana, wypytuje Anastazję o jej relację z Tomkiem. Nagle ich rozmowę przerywa Seba, który wybiegając z ukrycia popycha Nastkę, skutkiem czego dziewczyna boleśnie skręca sobie nogę. Przejęty tym Olek zamiast biec za chłopakiem zawozi ją na ostry dyżur, a potem troskliwie zajmuje się nią w domu. Poruszona jego oddaniem Anastazja pozwala mu się pocałować. Na ziemię sprowadza ich telefon od Tomka. Nastka, rozmawiając ze swoim chłopakiem, bezradnie patrzy za Olkiem, który mocno zawiedziony wychodzi z jej mieszkania…