Włodek skarży się Romanowi, że Maria znowu zostawiła go samego w barze, bo ma jakieś swoje ważne sprawy. Hoffer postanawia pomóc przyjacielowi odmienić jego wizerunek w oczach Marii. Jakiś czas później wraz ze Zdzisławem próbują zrobić z Włodka stylowego motocyklistę. Zięba dzielnie znosi katusze związane ze zmianą wizerunku. Jednak jego poświęcenie kończy się dla niego kompromitacją – na oczach żony przewraca się próbując wsiąść na motor. Maria podbiega do niego, by pomoc i ze zdziwieniem odkrywa, że szykownym motocyklistą jest jej mąż. Kiedy próbuje zdjąć z niego przyciasną kurtkę, Zięba gwałtownie protestuje i pośpiesznie oddala się. Jednak czujne oko Beaty zauważa, że Zięba, pod kurtką jest ubrany w gorset, by wyglądać szczuplej… Jarek i Eliza ponownie spotykają się z urzędniczką zajmującą się sprawami rodzin zastępczych. Z dumą pokazują jej umowę wynajmu mieszkania i pozytywną opinię od psychologa. Zadowolona urzędniczka proponuje, że ustali spotkanie Bergów z dziećmi Jagody z ich tymczasową opiekunką. Kobieta zgadza się na wspólny spacer z Hanią i Jarkiem juniorem. Niestety, podczas zabawy Bergowie gubią Hanię. Zaniepokojona ich spóźnieniem matka zastępcza przychodzi na plac zabaw. Kiedy dowiaduje się, że zaginęło dziecko - natychmiast dzwoni na policję. Po niedługim czasie Hania przybiega do nich i wręcza Elizie bukiet polnych kwiatów. Kobieta wyrzuca Bergom, że są nieodpowiedzialni i zapowiada, że od teraz będą spotykać się z dziećmi wyłącznie w jej domu…Do Darka dzwoni jeden z oprychów, który go pobił i grozi mu powtórką, jeśli nadal będzie adwokatem Kasi. Jednak Żbik nie daje się zastraszyć. Jakiś czas później Darek dostaje od Sławka namiar na dziewczynę, która wystawiła go oprychom. Kiedy spotyka się z nią, Irena potwierdza, że za jego pobiciem stoi Biernacki. Nie chce jednak zeznawać, bo boi się zemsty Macieja. Kasia przejęta stanem Darka chce przełożyć rozprawę, ale Żbik zapewnia, że nie ma takiej potrzeby. Podczas spotkania w sądzie adwokatka Biernackiego atakuje Bergównę insynuując, że odgrywa się na byłym szefie za zwolnienie z pracy. Przypomina też, że nie ma żadnych dowodów na winę Macieja. Jakiś czas później Darek prosi Sylwię o pomoc w doprowadzeniu Biernackiego za kratki. Wysocka oznajmia mu, że nie ma ochoty nadstawiać karku za głupie dziewczątka, które ostrzegała przed Maciejem…