W odcinku 3213

W odcinku 3213

Emil znowu wraca nad ranem. Kiedy Paweł wypytuje go, co robi po nocach, rozanielony Larson wyjaśnia mu, że korzysta z życia i oznajmia, że dzisiaj zrobią badania DNA. Jakiś czas później Emil dowiaduje się od Beaty, że Paweł stracił wszystkie swoje pieniądze. Kiedy Larson chce poznać szczegóły sprawy Wrońcówna szybko zmienia temat. Wieczorem Emil przyrządza elegancką kolację i wyjaśnia domownikom, że chciał z nimi przeczytać list, który jego zmarła matka napisała do Gustawa. Beata i Ziębowie są poruszeni treścią listu. Jedynie Paweł patrzy na Emila z nieufnością. Jego zdaniem matka Larsona najwyraźniej nie znała dobrze Gustawa, skoro zachwalała go jako uczciwego człowieka. A kiedy odkrywa, że Emil kupił Beacie, bardzo piękną i drogą suknię ślubną, jest zły na narzeczoną, że przyjęła taki drogi prezent od obcego człowieka.Pracownica Grzelaka potwierdza, że Henryk w dniu zaginięcia żony cały dzień był w biurze. Robert i Iga odkrywają, że podejrzany bez problemu mógł niezauważony opuścić budynek i po jakimś czasie do niego wrócić. Przedstawiają swoją wersję wydarzeń szefowi, jednak ten uświadamia im, że to nie dowodzi winy Grzelaka. Uświadamia im, ze mają coraz mniej czasu, bo ich podejrzany niedługo zostanie wypuszczony na wolność. Weronika odwiedza Grzelaka w areszcie i mówi, że jest gotowa go bronić, ale Henryk uważa, że nie ma takiej potrzeby - policja nic na niego nie ma, a w razie czego weźmie innego prawnika i patrząc jej głęboko w oczy zapewnia, że nie zabił żony. Robert przychodzi do Weroniki z materiałami dowodowymi w sprawie śmierci żony Grzelaka. Prosi Roztocką, żeby je przeanalizowała. Jednak ta, wkurzona zarzuca byłemu partnerowi, że z zazdrości wymyśla niestworzone rzeczy. Agnieszka również uważa, że jej wspólniczka powinna zapoznać się dokumentacją, którą przyniósł Robert. Jej zdaniem prawda jest lepsza od niepewność. Wieczorem Weronika rozmyśla o sprawie. Antosia chcąc pocieszyć zmartwioną mamę przynosi jej lody i wyznaje, że bardzo ufała Karolowi, który okazał się kimś zupełnie innym. Roztocka zamyśla się nad słowami córki… Bogdan odwiedza mamę, która widząc jego posępne oblicze, domyśla się, że syn martwi się decyzją Jarka i Elizy. Ziębowa radzi mu, aby wspierał syna, którego sam wychował na mądrego i dobrego człowieka. Bogdan po rozmowie z Marią wyznaje Cieleckiemu, że sam jest adoptowanym dzieckiem i nie może ingerować w decyzję Jarka. Ojciec Elizki jest zdziwiony jego nagłą zmianą stanowiska. Chwilę później dzwoni do kogoś i prosi o zebranie informacji na temat osieroconych dzieci. Do Jarka dzwoni pracownica Centrum Pomocy Rodzinie i zapowiada się na wizytę. Jarek cieszy się, że sprawa nabiera tempa, ale Eliza zamartwia się, że brak mieszkania może ich zdyskredytować. Podczas wywiadu urzędniczka pyta Bergów o mieszkanie i ewentualną pomoc ich rodziców. Z tego co słyszy wnioskuje, że rodzina nie popiera ich planu, a ich sytuacja mieszkaniowa również pozostawia wiele do życzenia. Wieczorem Eliza i Jarek chcą odwiedzić dzieci, ale dowiadują się, że Junior i Hania zostali zabrani przez tymczasową rodzinę zastępczą… Niestety dzieci Jagody nie czują się dobrze u nowej rodziny. Junior pociesza siostrę, że Bergowie ich znajdą, a jak nie, to on coś wymyśli…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości