Matka Poli alarmuje Zimińską – dziewczyna zniknęła! Niebawem rozwścieczona kobieta wpada do gabinetu dyrektorki i oświadcza, że przenosi córkę z tej szkoły. Danka próbuje uświadomić Kamińskiej, że wszystkiemu winna jest ona sama i sposób w jaki traktuje Polę. Matka dziewczyny zaczyna to rozumieć dopiero, gdy znajduje list pożegnalny od córki!!!