Iga mówi Michałowi, że „porywacze” Kingi to zwykli naciągacze – chcieli zarobić przy okazji jej zaginięcia. W związku z tym sprawa Brzozowskiej pozostaje nierozwiązana. Podejrzenia padają na Romę i Bartka!
podziel się:
Iga mówi Michałowi, że „porywacze” Kingi to zwykli naciągacze – chcieli zarobić przy okazji jej zaginięcia. W związku z tym sprawa Brzozowskiej pozostaje nierozwiązana. Podejrzenia padają na Romę i Bartka!