<P>Maks marzy o założeniu centrum sztuki. Aby zdobyć na to pieniądze planuje sprzedać swoje udziały w Bud - Maksie. Jego najbliżsi próbują mu wytłumaczyć, że dla dobra rodzinnej firmy nie powinien sprzedawać udziałów komuś obcemu… </P>
Rodzinny interes – radość czy przekleństwo?
Wiele światowych koncernów powstało z rodzinnych firm, które latami budowane były na fundamentach pokrewieństwa. Nie zawsze jednak pokrewieństwo i powiązania rodzinne gwarantują stabilny rozwój firmy. Wystarczy, aby ktoś ze spadkobierców, udziałowców miał inny, niezwiązany z działalnością rodzinnej firmy, pomysł na interes swojego życia a rodzinny biznes zaczyna chwiać się w posadach…
Źródło: TVN
podziel się: