Po kolacji Basia prosi Przemka i Grzesia, żeby po sobie posprzątali. Chłopcy oznajmiają, że nie dadzą się szantażować. Daniel tłumaczy im, że domownicy powinni sobie pomagać. Po chwili do mieszkania wchodzi Krzysztof. Kompletnie zalany podchodzi do synów i przeprasza ich. Tłumaczy osłupiałym chłopcom, że on chce tylko ich wychować. Zobaczcie fragment 2051 odcinka.