Zaskoczeni wcześniejszym powrotem synka, Cieślikowie zastanawiają się jak mu powiedzieć o śmierci ukochanego chomika. W końcu oznajmiają prosto z mostu – Stefan nie żyje! Kajetan jest bardzo smutny. Decyduje, że przyjacielowi trzeba urządzić regularny pogrzeb. Zostaje ściągnięta całą rodzina - wszyscy starają się wczuć w role. Jednak kiedy Kajtek żąda krzyża na grobie chomika, Maria nie wytrzymuje!