Muszko prosi Romana o pomoc w zakupie kampera, który ma być prezentem dla Janinki na rocznicę ślubu. Panowie jadą za Warszawę i tak negocjują z cwanym sprzedawcą, że Muszko przepłaca o kilka tysięcy. Na dodatek w drodze powrotnej kamper się psuje! Roman i Muszko zostają uwięzieni gdzieś w leśnej głuszy…