Smolny każe synowi iść do dyrektorki i prosić, by nie wyrzucali go ze szkoły. Przemek się zgadza – ale zamiast do szkoły… idzie do domu Dagmary! Kobieta jest wystraszona – każe chłopakowi odejść i nerwowo zerka w stronę otwartych drzwi. Po chwili pojawia się mąż Dagmary i dopada młodego Smolnego!