Wszystkie odcinku serialu Na Wspólnej obejrzysz w player.pl!
U Bergów pojawia się policjant, który oddaje Joannie skradzione dokumenty. Mężczyzna wyjaśnia, że zostały odesłane na komendę. Chwilę później, podczas porannej przebieżki po parku, Joanna natyka się na Karola. Mężczyzna udaje zaskoczonego spotkaniem. W żartach stwierdza, że Joanna go śledzi. Z figlarnym uśmiechem dodaje, że będzie musiał zgłosić to na policję. Szybko wyciąga telefon i robi sobie z Bergową selfie, udając że to będzie jego dowód. Joanna oznajmia Karolowi, że wie, kiedy wziął psa ze schroniska. Mężczyzna spina się lekko, ale po chwili obraca wszystko w żart twierdząc, że jest psycholem, bo ma świra na punkcie psów. Dodaje, że zawsze chciał mieć psa i kiedy ją poznał zdecydował się na to. Przyznaje się, że okłamał ją, bo nie chciał, żeby pomyślała sobie, że ją prześladuje. Nagle łapie się za nogę, jakby złapał go skurcz. Jęcząc z bólu prosi Joannę, żeby pomogła mu dojść do ławki. Bergowa spełnia prośbę. Nie zdaje sobie sprawy, że ktoś z ukrycia robi jej zdjęcia z Karolem, na których wyglądają, jakby obejmowali się czule. Usiadłszy na ławce mężczyzna zapewnia Joannę, że nie musi się o niego martwić i może biec dalej.Joanna podczas przygotowywania kolacji dla wracających z Lizbony dostaje od Karola wiadomość z informacją, że z nogą wszystko w porządku. Bergowa odpisuje mu zdawkowo. Gdy chwilę potem dostaje od niego kolejne SMS-y, nawet ich nie otwiera.Franek i Kasia opowiadają Joannie o urokach Lizbony i o tym, jak wspaniałe chwile tam spędzili. Bogdan przytula Joannę i zapewnia ją, że niebawem wybiorą się tam we dwójkę. Jakiś czas później ogląda z żoną zdjęcia z Lizbony, a po chwili wręcza jej prezent – przepiękne kolczyki. Joanna przytula się do męża i dziękuje mu za piękny podarunek…Norbert, podczas pakowania się przed wyjazdem z niepokojem stwierdza, że gdzieś zawieruszyły się jego dokumenty. Robi żonie awanturę, kiedy okazuje się, że to ona włożyła mu je do kieszeni w walizce. Chwilę później Agata, obrażona zamyka się w pokoju.Norbert żegna się z przyjaciółmi przed wyjazdem na lotnisko. Eliza, Jarek i Bruno życzą mu powodzenia i proszą, żeby szybko do nich wracał. Wśród żegnających nie ma Agaty, co bardzo smuci Owczarka. Kiedy taksówka już rusza, Norbert zauważa żonę stojącą po drugiej stronie ulicy. Prosi kierowcę, żeby się zatrzymał. Małżonkowie wzruszeni padają sobie w objęcia.Agata popłakując z tęsknoty za ukochanym pakuje swoje rzeczy. Wyjaśnia Elizie, że nie może zostać w mieszkaniu, w którym wszystko przypomina jej męża. Jest pełna obaw, czy rozłąka nie oddali ich z Norbertem od siebie. Wyrzuca sobie, że zmieniła decyzję i nie pojechała z nim. Eliza przekonuje przyjaciółkę, że Norbert bardzo ją kocha i na pewno już liczy dni do powrotu. Zapewnia Agatę, że dobrze zrobiła decydując się na pozostanie w kraju i realizowanie swoich pragnień.Agata nie ma ochoty oglądać filmu z przyjaciółmi. Jest w szoku, gdy po chwili na ekranie ukazuje się twarz Norberta, który wyznaje ukochanej, że całą noc układał słowa pożegnania i żałuje, że rano zachował się jak dupek. Przeprasza ją za to i zapewnia, że jest miłością jego życia. Po chwili dodaje, że jak tylko wróci z Afryki, wyruszą razem w rejs dookoła świata, tak jak zawsze marzyła. Wzruszona Agata zaczyna płakać. Jakiś czas później udaje się sama na miejsce, w którym brali ślub...Ula liczy pieniądze z aukcji na rzecz Nastki. Prosi mamę, żeby pozwoliła jej spotkać się z Nastką i osobiście dać jej pieniądze. Zuza obiecuje, że porozmawia o tym z Blanką.Zuza zastaje w fundacji Blankę kończącą właśnie porządki w biurze Jest pod wrażeniem, że kobieta tak szybko i sprawnie uwinęła się z pracą. Blanka jest bardzo wzruszona, kiedy dowiaduje się, że Ula zebrała pieniądze dla Nastki. Proponuje, że wpadną z córką do Hofferów. Po chwili, układając coś na półkach, celowo upuszcza na podłogę swój telefon, który rozpada się na kawałki. Zaczyna lamentować, że straciła możliwość kontaktu z lekarzami córki. Nieświadoma podstępu Zuza zapewnia, że coś wymyśli. W tym samym momencie w fundacji zjawia się Elżbieta. Mówi Zuzie, że dobrze się czuje i jak najszybciej chce wrócić do pracy. Po chwili zaciekawiona pyta, kim była kobieta, którą zastała w fundacji. Nie jest zachwycona, kiedy dowiaduje się, że przyjaciółka zatrudniła Blankę. Prosi, żeby na przyszłość konsultowała z nią takie decyzje.Nastka podczas wizyty u Hofferów doskonale bawi się z Ulą. Wygłupia się i dokazuje, jakby była zupełnie zdrowa. Blanka przywołuje córkę do porządku. Tłumaczy, że nie wolno jej się tak męczyć, a po chwili przypomina, że musi jej podać lekarstwa. Blanka dziękuje Zuzie za pieniądze, które zebrała Ula. Stwierdza, że Hofferowa musi być dumna z córki. Po chwili Nastce zaczyna lecieć krew z nosa. Zuza proponuje, żeby zaczekały na Kamila, który jest lekarzem i mógłby pomóc. Podenerwowana Blanka, zapewnia, że mogą wracać do domu. Hofferowa zamawia dla nich taksówkę. Jakiś czas później skarży się mężowi, że dostała od Eli reprymendę za to, że zatrudniła Blankę. Zirytowana stwierdza, że przyjaciółka zachowuje się tak jak przed operacją. Kamil nieco żartobliwie zauważa, że być może żona trochę za bardzo się rządzi w fundacji. Po chwili poważnym tonem pyta ją, czy rozmawiała z Ulą. Tłumaczy, że córka powinna dowiedzieć się, że Nastka może umrzeć. Nieoczekiwanie zjawia się Ula i oznajmia, że wie, co grozi dziewczynce…