Pola, nowa uczennica w szkole Danki, robi awantury na kolejnych lekcjach walcząc z nauczycielami o lepsze stopnie. Zimińska wzywa na rozmowę jej mamę. Niedługo potem znajduje zapłakaną Polę, która bardzo boi się konsekwencji spotkania matki z dyrektorką. Danuta zapewnia, że nie ma zamiaru na nią skarżyć. Jakiś czas później wyjaśnia mamie Poli, że wezwała ją, bo jest zaniepokojona zachowaniem jej córki. Kobieta stwierdza chłodno, że dziewczyna zawsze była wzorową uczennicą i zwykle dostawała piątki i szóstki. Zimińska zapewnia, że Pola jest zdolna, ale najwyraźniej z czymś sobie nie radzi i potrzebuje wsparcia. Matka Poli reaguje złością na jej słowa. Później przeprasza dyrektorkę, że tak się uniosła i proponuje… pomoc w zarządzaniu szkołą!
Arkowi udaje się przekonać do przeszczepu pacjenta w podeszłym wieku. Kleczewska jest mu wdzięczna. Zwłaszcza, że wcześniej Adamski podważał decyzję pani ordynator.
Doktor Adamski przypomina przełożonej, że to on jest lekarzem prowadzącym pana Antoniego i według niego pacjent nie nadaje się do przeszczepu. Kleczewska twardo obstaje jednak przy swoim i jasno daje do zrozumienia, że to ona podejmuje tu decyzje. Ostrowski znowu staje po jej stronie, co nie uchodzi uwadze pani ordynator.
Dyrektor Kolenda wypytuje Ostrowskiego o nową ordynator. Arek jest bardzo wzburzony słysząc, że pacjenci i personel skarżą się na Kleczewską! Jakiś czas później umiera pan Antoni, który czekał na przeszczep. Ordynator bardzo to przeżywa a Ostrowski pociesza ją, jak umie…
Igor dzwoni do matki z informacją, że Elżbieta jest już po operacji i jest nią coraz lepiej. Ta wiadomość przynosi Ewie ogromną ulgę…
Norbert zostaje wezwany do dyrektorki – dowiaduje się, że ojciec Leny złożył na niego skargę. Dyrektorka szkoły zapewnia Norberta, że jest po jego stronie i będzie go broniła w kuratorium…
Bruno błaga Malwinę o ostatnią szansę. Gdy dziewczyna go skreśla, robi się bardzo agresywny. Kiedy Krawczyk wraca do domu zażywa narkotyki. Ku jego zaskoczeniu i przerażeniu po chwili w mieszkaniu zjawia się Ryszard z Sebą, który przykłada mu do twarzy chustkę z chloroformem i nieprzytomnego wynosi z mieszkania. Bruno budzi się uwięziony w jakiejś piwnicy. Dopiero widok Seby uzmysławia mu, że to sprawka Hebla. Po jakimś czasie Bruna dopada narkotyczny głód - jest w strasznym stanie. Gdy budzi się z omamów spostrzega przy sobie Malwinę, która oznajmia, że jej tata czeka na niego na zewnątrz, żeby zabrać go na odwyk. Bruno błaga ją, żeby obiecała mu, że go nie opuści. Dziewczyna uświadamia mu, że nie może tego zrobić, tak jak on nie może obiecać, że przestanie brać. Krawczyk wychodzi do czekającego na niego przy aucie Ryszarda. Dziękuje mu za wszystko, ale nie chce, by odwoził go na odwyk. Oznajmia, że musi sam to załatwić…
Przemek dowiaduje się od Moniki, że pani Dagmara jest w separacji z mężem. Przekonany, że ma szansę u nauczycielki – wyznaje jej, że tylko dla niej przychodzi na kółko i… znowu ją całuje. Dagmara szybko wyswobadza się z jego objęć i karcąco, lecz bez złości, upomina. Zaraz potem stwierdza, że podczas próby świetnie mu poszło i nie potrzebuje już indywidualnych zajęć. Monika jest zadowolona z takiego rozwoju wypadków. Gratuluje Przemkowi, że tak świetnie ze wszystkim sobie poradził i zaprasza go do knajpki. Chłopak robi na niej coraz większe wrażenie. Tymczasem on cały czas jest myślami przy pięknej nauczycielce polskiego…
Podczas kolejnej próby Przemek i Monika - jako Romeo i Julia - dają popis, całując się na koniec sceny. Najbardziej porusza to… Dagmarę, która każe Przemkowi zostać po próbie i ku ogromnemu zaskoczeniu chłopaka, namiętnie całuje go w usta po czym speszona ucieka…
Gwiazda prosi Smolnego, żeby jak najdłużej zatrzymał jego żonę u siebie. Obiecuje, że wynagrodzi mu to i dofinansuje gazetę. Jakiś czas później Tymon skarży się Krzysztofowi, że Marcelina myśli, że mają ze sobą romans. Przyznaje w końcu, że chyba raz pocałował Marcelinę i nie pamięta co było dalej Krzysztof oznajmia Marcelinie, że o dzisiaj będzie szkolić się pod okiem Tomka. Jednak Gwiazdowa stanowczo upiera się, żeby naczelny pozostawił ją pod opieką Życińskiego.
Smolny radzi Tymonowi, żeby przestał zachowywać się jak wesoły kumpel, a Marcelina wkrótce sama zniechęci się do niego. Wychodząc wieczorem z redakcji zauważa, że Marcelina wciąż ślęczy przy komputerze. Gwiazdowa wyjaśnia mu, że Tymon polecił jej uporządkować pliki w swoim komputerze i pewnie zarwie nockę, zanim to dokończy. Kiedy okazuje się, że Życiński kazał jej zanieść do pralni swoje ubrania - Smolny z oburzeniem stwierdza, że to już jest mobbing. Marcelina zapewnia, że wcale nie czuje się wykorzystywana…
Hoffer jest świadkiem ulicznej kradzieży. Bez chwili namysłu, dopada złodzieja i po bójce odzyskuje torebkę staruszki. Roman jest jedynym, który zareagował. Pośród gapiów są młodzi ludzie, którzy filmują telefonami całe zajście, zamiast ruszyć z pomocą…
Wyczyn Hoffera zostaje nagłośniony dzięki wrzuconemu do sieci internetowej filmikowi z jego odważnej akcji. Roman z dnia na dzień staje się rozpoznawalnym i podziwianym przez wszystkich bohaterem. Jest tym nieco zakłopotany - ale i dumny!
Alicja i Antoni przychodzą do Hofferów i dumni pokazują im gazetę z ogłoszeniem komendy stołecznej. Są w niej zamieszone zdjęcia Romana z bójki ze złodziejem i prośba o informacje, kim jest tajemniczy bohater, który pomógł staruszce…
Olszewska i Roztocka kończą walkę o odszkodowanie dla Kamili. Dziewczyna otrzymuje 30 tysięcy złotych na rehabilitację! Nawet policjant zajmujący się śledztwem w sprawie jej wypadku odpuszcza i gratuluje prawniczkom. Jednak mama Kamili cały czas nie może pogodzić się z faktem, że człowiek, który o mało nie zabił jej córki, jest na wolności. Prosi Agnieszkę i Weronikę, żeby go odnalazły. Olszewska tłumaczy kobiecie, że nie zajmują się poszukiwaniem przestępców. Gdy kobieta zaczyna płakać, Roztocka przytula ją i z goryczą przyznaje, że to niesprawiedliwe, że sprawca wypadku nie zostanie ukarany...
Michał ma problemy z samotnym wychowywaniem Ignasia. Zwłaszcza, że synek wciąż nie pogodził się ze zniknięciem matki. Stres i emocje doprowadzają do tego, że serce Michała nie wytrzymuje. Na szczęście jest przy nim Iga…
W nowych odcinkach Na Wspólnej!