Małgorzata Socha „o życiu, uśmiechu, kłamstwie, pocałunkach i o... ustach”

Dlaczego Gwiazdy Dobroczynności pomagają?

W nowym numerze „VIVA! Exclusive” ukazał się wywiad z Małgorzatą Sochą. Na okładce magazynu aktorka pozuje topless! Tytuł „Patrz mi na usta!” zachęca do przeczytania rozmowy z gwiazdą „Na Wspólnej”.W rozmowie aktorka opowiedziała m.in. o swoim pierwszym pocałunku: Chodziłam do przedszkola, miał na imię Rafał. Rzecz się działa w ogródku przedszkolnym. Nie pocałował mnie w usta, tylko w policzek. Poza tym nie byłam jedyną dziewczynką, którą pocałował. Był oblubieńcem wszystkich i do całowania stał razem ze mną cały wianuszek dziewczynek.

Małgorzata Socha przyznała, że nie ma łatwego charakteru, lubi postawić na swoim: Z przekory... poszłam do szkoły teatralnej. Chciałam zrobić na złość rodzicom - marzyli o tym, żebym została prawnikiem. Wyobrażali sobie, że gdy będę miała solidne wykształcenie, zdobędę dobrą pracę, to będzie mi w życiu lżej. Dzięki swojej przekorności aktorka nauczyła się konsekwentnego dążenia do celu, stara się zawsze realizować swoje plany, nawet kiedy musi pokonać trudności.

Gwiazda „Na Wspólnej” zdobyła się na niecodzienne wyznanie: Jestem beznadziejną... kłamczuchą. Moi bliscy zawsze wiedzą, kiedy kłamię. Nie wiem, czy poznają to po ustach, czy po oczach. Po prostu to wiedzą. Chyba robię się wtedy nerwowa. Dlatego nie kłamię.

Małgorzata Socha jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, jak radzi sobie z zainteresowaniem mediów? Wiem, że jestem... na ustach wielu. I wciąż trudno jest mi się do tego przyzwyczaić. Wolałabym, żeby mówiono o moim życiu zawodowym, o tym, że wspieram różne fundacje, a nie o tym, że wyszłam do sklepu bez makijażu czy w jakim wózku wożę dziecko.

Aktorka jest ambasadorką Fundacji "Dr Clown", to dla niej bardzo ważne, że swoją popularność może wykorzystać w słusznej sprawie, aby pomóc małym pacjentom szpitali: Chcę sprawić, by chore dzieci chociaż przez chwilę się uśmiechały. Mam też zasadę, że zawsze żegnam się z dzieciakami słowami: "Nie do zobaczenia w szpitalu", bo miejsce dzieci nie jest w szpitalach. Ja sama bardzo dużo dostałam od losu i chociaż w ten sposób chcę się odwdzięczyć.

Całą rozmowę z Małgorzatą Sochą przeczytacie w nowym numerze „VIVA! Exclusive”.

Małgorzata Socha na okładce "VIVA! Exclusive"
Małgorzata Socha na okładce "VIVA! Exclusive"
Źródło: "VIVA! Exclusive" Nr 2 WIOSNA 2014
podziel się:

Pozostałe wiadomości