Kompromis w sztuce to dla wielu artystów dość bolesna konieczność. Szczególnie kiedy powodem są twarde reguły gry rynku. Bywa, że utalentowana osoba traci szansę na swoje „5 minut” tylko dlatego, że nie potrafi dostosować się do stawianych jej przez decydentów wymagań. Na szczęście zdarzają się również sytuacje w których postawienie na siebie i trzymanie się swojej wizji daje artystom największe spełnienie, satysfakcje, czasami nawet pieniądze... :)
podziel się: