Jaro wpada do Żbika z samego rana i błaga o pomoc. Chłopak twierdzi, że mama chce go wywieźć do innego miasta - jak najdalej od jego taty! Darek nie chce się wtrącać… Ale Jarogniewa nie tak łatwo się pozbyć!
podziel się:
Jaro wpada do Żbika z samego rana i błaga o pomoc. Chłopak twierdzi, że mama chce go wywieźć do innego miasta - jak najdalej od jego taty! Darek nie chce się wtrącać… Ale Jarogniewa nie tak łatwo się pozbyć!