Do Marty dzwoni Woźniak – mówi, że widział ją pod swoim domem. Gwałciciel pyta, czego Konarska od niego chce. Przerażona kobieta przerywa rozmowę… Po południu Marcin dopada ją przed redakcją. W trakcie nerwowej rozmowy gwałciciel rzuca się na Martę!!!