<P>W domu Izabeli pojawia się niezapowiedziany gość z Japonii. Brzozowska nie ukrywa, że bardzo ją drażni obecność Kumiko, która, jak na gust Izabeli, ma dość dziwne przyzwyczajenia i nawyki… </P><P> </P>
Niespodziewani goście rzadko kiedy są miłą niespodzianką dla swoich gospodarzy. Często natomiast ich nieoczekiwana wizyta bywa powodem dużego stresu i nieporozumień. I choć stare przysłowie głosi "Gość w dom Bóg dom" to w dzisiejszym, coraz bardziej zagonionym świecie okazuje się prawie nic nieznaczącym anachronizmem…
Źródło: TVN
podziel się: