Żbik jest zaskoczony bo mecenas Osuchowski zaprasza na rozmowę Magdę, którą jego syn próbował zgwałcić. Gdy okazuje się, że chodzi o uniknięcie procesu, upokorzona Magda wybiega z kancelarii. Po południu u Magdy zjawia się z kwiatami młody Osuchowski – cynicznie stwierdza, że ojciec kazał mu ją przeprosić. Po chwili mężczyzna zaczyna zastraszać swoją ofiarę!