Uczniowie wręczają Zimińskiej olbrzymi bukiet kwiatów i śpiewają „Sto lat”. Ofiarowują jej także drobny upominek. Danka jest bardzo szczęśliwa i wzruszona ich gestem. Miłą atmosferę przerywa pojawienie się Dyrektora, który każe młodzieży rozejść się do klas i nie robić hałasu. Na osobności daje Zimińskiej do zrozumienia, że nie powinna się tak cieszyć z nominacji – dyrektorowanie to ciężki kawałek chleba... Zobaczcie fragment 1998 odcinka.