Ojciec Juniora przychodzi na rozprawę. Okazuje się, że ma mieszkanie, pracę i… pierwszeństwo w opiece nad dzieckiem! Przed sądem Zawada uderza w skruchę - żałując przestępczego życia, dziękuje Bergom za opiekę nad synem. Eliza i Jarek z całych sił walczą - próbują przekonać sąd, by nie rozdzielano Hani i Juniora…