Darek bardzo przeżywa poronienie Anety i stratę swojego dziecka. Z bukietem przyjeżdża do szpitala. Tam dowiaduje się, że Aneta wypisała się na własne życzenie. Kiedy Żbik pojawia się w kancelarii, dowiaduje się, że już tam nie pracuje! Kiedy wchodzi do domu – nie ma tam mebli! Dociera do niego, jak straszna może być zemsta zranionej kobiety…