Beata prosi Pawła, żeby nie nazywał ich synka Emilem. Ukrywa przed mężem prawdziwy powód – to, że ojcem ich dziecka jest Larsson. Oddycha z ulgą, gdy Paweł zgadza się, by dać dziecku imię po dziadku Gustawie. Gdy dowiaduje się o tym Emil, jest wyraźnie rozczarowany. To co robi szokuje wszystkich – a najbardziej Beatę!