Luiza przygotowała kolację. Nakryła do stołu dla dwóch osób, więc nie spodziewali się gości.
Luiza i Maks
Wszystko gotowe, ale Maks musiał wyjść na chwilę do restauracji. Miał zabrać jedną fakturę i wrócić do domu. Poprosił żonę, aby poczekała na niego. Za chwilę mieli zjeść razem...
Luiza Porębska
Pogoda za oknem nie zachęcała do wychodzenia z domu. Luiza czekała na męża. Wydaje się, że trwało to dłuższą chwile...
Luiza Porębska
Co skłoniło ją do wyjścia? Maks nie wracał, pewnie martwiła się o niego. Pojechała do Meduzy... Co wydarzyło się tego wieczoru? Czy można było tego uniknąć? Nic nie zapowiadało tego, że ten wieczór skończy się tragicznie...
Zobacz też:
Motyw: Przesłuchanie Czarnej