Czerwone paznokcie, szkoła tańca i okradziony Seba!

:)
:)
Ja i moje marzenia

Ja i moje marzenia

Z nami dziewczynami zawsze się komplikuje

Z nami dziewczynami zawsze się komplikuje

Ale się wygłupiłam? No ale mama Kaśki mogła się jakoś tak szybciej przedstawić. Naprawdę myślałam, że to jakaś pani od odkurzaczy, garnków albo od świętych gazetek. To mają chyba rodzinne bo nie sądzę żeby mnie polubiła. A przecież byłam miła, sympatyczna, otwarta, uśmiechnięta - byłam po prostu sobą!

A kto tu puka?

A kto tu puka?

No taka jestem i jak komuś nie pasuje to ...sorry

Współczucie dla Rafała:(((

Współczucie dla Rafała:(((

A tak z innej beczki to dziś bohaterem dnia został jednak Sebastian.

Najpierw euforia i szczęście - podpisał umowę na wynajem sali.

STS - czyli Szkoła Tańca Seby:)

STS - czyli Szkoła Tańca Seby:)

Które szybko przekształciły się w nieszczęście. Ktoś mu zwinął kasę - 15 patyków!!! Wyobrażacie sobie?!

Jest trójka podejrzanych:

Staszek - wg. mnie odpada - kto jak kto ale Staszek tego nie zrobił, choć...

Magda - owszem kradnie facetów, ale kasę? Przecież nie jest biedna, na wszystko ją stać, i chyba nie była by taka głupia co nie?

No więc faktycznie zostaje Oskar - to się wydaje jak na razie najbardziej oczywista oczywistość tym bardziej, że chłopak ma jakiś problem ze sobą i używkami i tym bardziej, że nie specjalnie z Sebą za sobą przepadają.

a może jest jakieś inne proste, banalne rozwiązanie, może te pieniądze gdzieś leżą tylko ich nie widzimy, albo coś absurdalnego się z nimi stało?

albo...

Nie ma prostego rozwiązania... prawda?:(

jest tylko okradziony z marzeń Seba...

Nie daruję mu tego

Nie daruję mu tego

podziel się:

Pozostałe wiadomości