Krzysztof Miruć odwiedził Emila, aby zobaczyć, na jakim etapie są prace! Nasz stolarz był właśnie zajęty parzeniem kawy, którą postanowił poczęstować architekta! Niestety to nie jest kawa, "która rosła na południowym stoku". Krzysztof twierdzi, że kawa zrobiona przez Emila to lura! Stolarska lura!
Kawa odstawiona więc można zobaczyć meble. Emil podobno lepiej radzi sobie z nimi niż z parzeniem kawy? Kto napiłby się kawy z Emilem w jego warsztacie? Może ta kawa nie była taka zła?Już w najbliższą niedzielę, Krzysztof Miruć stanie przed jednym z większych wyzwań w programie 'Weekendowa metamorfoza". Prace będą trwały dzień i noc! Ekipa będzie zmuszona pracować bez wytchnienia, aby przygotować pokój dla naszych bohaterów! Będzie się działo! Już w niedziele o 11:30 spotkajmy się w TVN na ostatnim odcinku "Weekendowej metamorfozy"! To będą ogromne emocje!Familijny, pełen pozytywnych emocji cykl zainteresuje nie tylko tych widzów, którzy zmianą wnętrz chcą sprawiać radość bliskim, ale wszystkich, którzy lubią modernizować domowe przestrzenie, czyniąc je wygodniejszymi, bardziej funkcjonalnymi, piękniejszymi i w pełni odpowiadającymi gustom domowników.
Krzysztof i Emil
Krzysztof Miruć
Zobacz też:
Weekendowa metamorfoza: "Jest tak pięknie!"