Woliński szczerze o showbiznesie!

Woliński szczerze o showbiznesie!
Woliński szczerze o showbiznesie!
Źródło: Cezary Piwowarski/TVN

W najnowszym numerze "Gali" aż 17 stron poświęcono Dawidowi Wolińskiemu i jego pracy! Projektant świętuje w tym roku 10-lecie swojej pracy zawodowej, dlatego sesja została zaaranżowana w stylu charakterystycznym dla ostatniego pokazu Dawida. W roli muz wystąpiły Małgorzata Kożuchowska (wieloletnia przyjaciółka Wolińskiego oraz stała klientka) i Joanna Krupa (przewodnicząca jury w "Top Model"). Wyszło pięknie, o czym możecie przekonać się oglądając nasz materiał z sesji:

W magazynie znajdziecie również wywiad z Dawidem Wolińskim, w którym sporo miejsca poświęcono życiu prywatnemu i podejściu projektanta do showbiznesu. Dawid przyznaje, że jest "synkiem mamuni". I chociaż do 18. roku życia nie mógł zrozumieć, dlaczego musi wracać do domu przed 22, teraz jest rodzicom bardzo wdzięczny za to, że zadbali o jego rozwój. Aby mógł zorganizować swój pierwszy pokaz, jego mama sprzedała auto!

Teraz Dawid jest już znanym projektantem, który jednak podkreśla, że pamięta, skąd pochodzi. Wartości, które wyniósł z domu są dla niego nadal istotne. Okazuje się, że w kolorowym świecie mody i showbiznesu to bardzo ważne

Świat mody skłania człowieka do postrzegania wszystkiego przez swój pryzmat, czyli egoizmu, często niezdrowego. Obserwuję wiele osób, którym wydaje się, że są pępkiem świata. Ale w każdym środowisku obowiązuje jakaś poza (...) - mówi Dawid Woliński. - W świecie mody trudno o przyjaźnie, bo ludzie są sfokusowani na sobie. Cenię ich dokonania, jednak nie zapraszam ich do domu. W moim prywatnym kręgu jest niewiele osób ze świata mody. Mam duże grono znajomych, ale tak naprawdę nielicznych przyjaciół. Nie wyobrażam sobie zamknięcia się jedynie wśród stylistów, make-upistów, fryzjerów, projektantów i redaktorów naczelnych. To chore.

Do kogo Woliński dzwoni, gdy potrzebuje wsparcia lub pomocy?

Mam kilka takich osób, na które mogę zawsze liczyć: mama, moja siostra Karolina, Asia, Renia, a czasem dzwonię do Ewki, innej mojej przyjaciółki. Ona ma zawsze fajne porady, takie od czapy. Czasem mówi po prostu: "Pojedźmy do Dubaju na trzy-cztery dni". I lecimy. A moja siostra to najlepszy człowiek na świecie. Jest o siedem lat ode mnie młodsza. Jak kupi choinkę, to trzy minuty przed Wigilią i najgorszy kikut pod słońcem. Jak chciała mieć psa, to wzięła ze schroniska takiego, który ma jeden ząb i 13 lat. Myślę, że jak znajdzie męża, to dopiero będzie egzemplarz - opowiada Dawid.

Dawid Woliński często chwali się na portalach społecznościowych zdjęciami ze swoją siostrą, na których faktycznie widać, że są sobie bliscy i lubią spędzać ze sobą czas.

Dawid Woliński z siostrą
Dawid Woliński z siostrą
Źródło: instagram.com/dawidwolinski/

Dawid Woliński z siostrą

Jeśli ciekawi Was, jak wyglądały pierwsze kroki projektanta w świecie mody, jakim jest ojcem, co sądzi o ustawie dotyczącej związków partnerskich i dlaczego systematycznie kasuje numer telefonu Marcina Tyszki, polecamy Wam cały wywiad - już w najnowszej "Gali".

Autor: kg

podziel się:

Pozostałe wiadomości