- Ile idiotycznej filozofii można dołożyć do tego, że człowiek idzie przez miasto, wkłada sobie jedzenie do gęby i spotyka się z przyjaciółmi?! – wyśmiewa tabloidy w rozmowie z tvn.pl Marcin Tyszka.
podziel się:
- Ile idiotycznej filozofii można dołożyć do tego, że człowiek idzie przez miasto, wkłada sobie jedzenie do gęby i spotyka się z przyjaciółmi?! – wyśmiewa tabloidy w rozmowie z tvn.pl Marcin Tyszka.