Karolina Hennig

Pochodzi z Elbląga, ma 19 lat. Wzrost 179 cm, waga 56 kg. Wymiary: 87 – 62 – 92 cm.

Czego oczekujesz po programie? Czy wiążesz swoja przyszłość z modelingiem? Mam nadzieję, że po programie otworzą się przede mną drzwi do spełnienia marzeń, że zostanę zauważona. Sądzę, że mam dużo do zaoferowania. Bardzo chciałabym zostać modelką, która pracuje na największych wybiegach dla najlepszych projektantów oraz mieć sesje z najwybitniejszymi fotografami. Dlatego też wiążę swoją przyszłość z modelingiem. Jak na Twój udział w "Top Model" zareagowała rodzina i przyjaciele? Mój udział w programie "Top Model" to pomysł rodziny oraz przyjaciół, więc co tu dużo mówić: byli szczęśliwi, że ich posłuchałam. Czy oglądałaś poprzednią edycję "Top Model"? Czy coś Cię zaskoczyło? Oczywiście, że oglądałam poprzednią edycję tego programu. Oglądając go, zazdrościłam dziewczynom, które znajdowały się w programie. Zaskoczeniem dla mnie było to, że we wszystko trzeba było oddać całą siebie (energię, umiejętności, siłę) Po wszystkich castingach wyłoniono trzynastkę, która zamieszkała w domu modelek. Jak wyglądają relacje między Wami? Nie było między nami nigdy rywalizacji, raczej dopingowałyśmy siebie nawzajem. Każda z nas jest inna i dla każdej znajdzie się miejsce w modelingu. Nie lubię konfliktów i wolę kompromisy, dlatego starałam się od razu rozwiązywać nieporozumienia, jakie występowały. Czy oprócz modelingu masz inne pasje, zainteresowania? Tak, lubię rysować. Kiedyś rysowałam o wiele więcej, ostatnio trochę mniej, ale to raczej jest spowodowane brakiem wolnego czasu. Dawniej lubiłam odrywać się w ten sposób od rzeczywistości i od moich problemów. Udział w reality show wiąże się z obecnością kamer, rywalizacją i stresem. Jak sobie z tym radzisz? Do kamer w jakiś sposób jestem przyzwyczajona. Może nie do takiej liczby, ale mnie było o wiele łatwiej niż takiej osobie, która nigdy nie miała nic z nimi wspólnego. Najgorzej było z małą ilością snu. Zmęczenie dawało się we znaki. Tak na prawdę rywalizacji nie było. Co sprawiło, że zdecydowałaś się na udział w programie? Do udziału w programie namówił mnie mój chłopak oraz znajomi. Wcześniej brałam udział w wyborach miss, a także uczestniczyłam w pokazach sukien ślubnych oraz wieczorowych. Polubiłam to. Pomyślałam że to mógłby być mój sposób na życie, gdyż daje mi to satysfakcję. Panuje powszechnie pogląd, że modelki są bardzo pewne siebie, nie mają żadnych kompleksów i dzięki temu z łatwością pozują przed obiektywem. Jakie były Twoje początki? To dzięki udziałowi w wyborach miss i pokazach stałam się bardziej pewna siebie i zdobyłam większą łatwość w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi. Ten pogląd według mnie jest mitem. Prawie wszystkie kobiety mają jakieś kompleksy, bez względu na to, czy są grube, chude, ładne,brzydkie, bogate czy biedne. Wiadomo, na początku bałam się kontaktu z osobami, których nie znam. Bałam się krytyki, wstydziłam się wszystkiego, nie podobało mi się moje ciało oraz twarz, jednak to się zmieniło. Krytyka mnie buduje. Jak utrzymujesz formę? Tak naprawdę, to nic nie robię. Taka już jestem. Nie stosuję żadnych diet, nie ćwiczę aktywnie, jedynie od czasu do czasu jakiś fitness lub basen. Figurę oraz karnację zawdzięczam mojemu tatusiowi. Nigdy nie miałam problemów z wagą ani z cerą. Mogę jeść wszystko lecz z umiarem, nie przeprowadzam głodówek. Modeling wiąże się z ciągłymi castingami. Jak radzisz sobie z byciem ocenianą oraz krytyką? Jeżeli krytyka jest prawdziwa, to ją przyjmuję i staram się poprawić błędy. Jeżeli natomiast ktoś mi wmawia nieprawdę lub ocenia mnie po czymkolwiek, to mnie to wkurza i boli. Nie lubię, gdy ktoś osądza po pozorach. Masz jakieś rady dla dziewczyn zaczynających swoją przygodę w świecie mody? Niewiele mogę powiedzieć na ten temat, jednak trzeba być przygotowanym na stres, ciężką pracę, a także - czasami - na przegraną. Ale nawet po przegranej przychodzi czas triumfu. Czy wyniosłaś coś wartościowego z tego doświadczenia? Każda dziewczyna wynosi coś z tego programu. Jedne mniej, drugie więcej wartościowego. Ja wiem, że jest to bardzo ciekawa praca, ale potrzeba dużo wysiłku, aby cokolwiek w tym kierunku zrobić. Wiem, że nie liczy się tylko wygląd i ambicje, trzeba mieć to coś.
Zobaczcie, jak Karolina radziła sobie do tej pory w programie. Oglądajcie wideo!