Kontrowersyjny program „Ślub od pierwszego wejrzenia” gromadzi przed telewizorem średnio blisko 1,5 mln widzów, co przekłada się na prawie 20 proc. udziałów w grupie komercyjnej. TVN jest liderem poniedziałkowego wieczornego pasma.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to budzący na całym świecie wielkie emocje eksperyment telewizyjny, w którym dobrane przez ekspertów pary poznają się dopiero na własnym ślubie. Program, od 3 października, można obejrzeć w poniedziałkowe wieczory na antenie TVN. Pierwsze
trzy odcinki zgromadziły średnio blisko 1,5 mln widzów, co dało stacji 20 proc. udziałów w grupie komercyjnej.
- Pomysł na pewno budził kontrowersje, zresztą nie tylko u nas. Ale myślę, że jeśli ktoś zaczął oglądać ten program to przekonał się, że nie ma tu żadnej zabawy uczuciami. To jest prawdziwe życie. Prowadzony na serio eksperyment, który skłania do zastanowienia się nad naturą związków dwojga ludzi – tłumaczy Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.
Eksperci programu: prof. Bogusław Pawłowski, seksuolog Monika Staruch, psycholog Piotr Mosak dopasowali trzy pary: Ewę i Darka, Magdę i Krystiana oraz Natalię i Jacka. Do tej pory tylko pierwsza z par zdecydowała się powiedzieć „tak” nieznajomej osobie. Czy kolejni uczestnicy także zdecydują się na ten krok? Odpowiedź już w poniedziałek o godz. 22:30 na antenie TVN.
Zobacz, jak wyglądały dwa pierwsze śluby zawarte w programie:
Ewa i Darek poznają się na ślubnym kobiercu
Nadeszła wielka chwila
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Oliva Soto